Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oraz wicepremier Jacek Sasin udali się z wizytą do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozmawiali o budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Z wypowiedzi przedstawicieli strony polskiej wynika, że mogą powstać dwa równoległe projekty jądrowe.
23 października delegacja, w skład której weszli Anna Moskwa i Jacek Sasin, spotkała się z sekretarz energii Stanów Zjednoczonych Jennifer Granholm, aby poruszyć temat budowy elektrowni jądrowej w Polsce, współpracy w ramach Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej oraz działań na rzecz bezpieczeństwa energetycznego. sekretarz energii Stanów Zjednoczonych Jennifer Granholm. Rozmowy odbyły się 23 października w Waszyngtonie.
– To bardzo konstruktywne i ważne spotkanie, które dotyczyło naszych wspólnych projektów w zakresie energetyki jądrowej. Służyło temu, by wyjaśnić wszelkie kwestie, które pozostały jeszcze do wyjaśnienia jeśli chodzi o decyzję rządu dotyczącą wyboru partnera w projekcie budowy polskiej energetyki jądrowej – podkreślał wicepremier Jacek Sasin po spotkaniu z amerykańską sekretarz energii.
Minister Anna Moskwa dodała, że rząd stoi przed wyzwaniem wyboru technologii. Polski program jądrowy zakłada powstanie dwóch elektrowni w dwóch lokalizacjach. – Zgodnie z programem polskiej energetyki jądrowej nasz kraj do końca roku wybierze technologie w której będzie budowana pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Zależy nam, żeby tego terminu dotrzymać, tak żeby rozpoczęcie budowy w 2026 roku było realne. Oznacza to, że pierwszy reaktor mógłby zacząć pracować już w 2033 roku. Polski program jądrowy zakłada budowę sześciu reaktorów oddawanych kolejno co dwa lata – powiedziała.
Dwa równoległe programy jądrowe
Wicepremier Sasin odniósł się do pytań o ewentualne zaangażowanie spółek Skarbu Państwa w budowę drugiej polskiej elektrowni jądrowej. – Projekt biznesowy pojawił się jako równoległy do programu rządowego. Jesteśmy zainteresowani, by jak najwięcej udało się w Polsce zbudować mocy wytwarzania energii z energii jądrowej. Takie inicjatywy będziemy wspierać – podkreślił.
Polska otrzymała oferty z USA (Westinghouse-Bechtel), Korei Południowej (KHNP) oraz Francji (EDF). Trwają spekulacje na temat zwycięstwa Westinghouse oraz możliwości doproszenia drugiego partnera do „dobudówki” programu jądrowego z udziałem Polskiej Grupy Energetycznej, ZE PAK i KHNP.
Ministerstwo klimatu i środowiska/Jędrzej Stachura