AlertEnergetykaWęgiel. energetyka węglowa

Australijka z polskimi korzeniami może dać Polsce więcej węgla spoza Rosji

Annastacia Palaszczuk. Zdjęcie: Facebook

Annastacia Palaszczuk. Zdjęcie: Facebook

Polska zapowiedziała, że porzuci dostawy węgla z Rosji na przełomie kwietnia i maja 2022 roku w ramach działań na rzecz powstrzymania agresji rosyjskiej na Ukrainie. Jedno ze źródeł to potencjalnie Australia, a może pomóc Australijka z polskimi korzeniami, premier stanu Queensland.

Premier RP Mateusz Morawiecki ogłosił 31 marca, że Polska porzuci dostawy węgla z Rosji. Ten surowiec służy na terytorium polskim do ogrzewania indywidualnego oraz ciepłownictwa regionalnego. Pojawiły się obawy o możliwość dywersyfikacji źródeł dostaw, ale Polacy przekonują o licznych alternatywach, w tym dostawach z Australii.

Morawiecki spotkał się w marcu z premierem Australii Scottem Morrisonem i apelował o zwiększenie dostaw węgla do Europy. Canberra skontaktowała Polaków oraz inne kraje pragnące porzucić węgiel rosyjski z dostawcami australijskimi.

Firmy, które mogą zwiększyć wydobycie węgla na potrzeby większego eksportu do Europy, znajdują  się między innymi w stanie Queensland. Minister energetyki Australii Keith Pitt wezwał premier stanu Anastacię Palaszczuk do zwiększenia wydobycia i umożliwienia większego eksportu w odpowiedzi na atak Rosji na Ukrainę. Wezwał konkretnie do wznowienia pracy firmy New Hope w Kopalni New Acland, która mogłaby zwiększyć wydobycie z 4,8 do 7,5 mln ton rocznie, ale została zamknięta w grudniu 2021 roku przez problemy ekonomiczne. Zachęcił także konsorcjum Adani z Indii do zwiększenia wydobycia w Kopalni Carmichael, która obecnie wydobywa 10 mln ton rocznie.

Co ciekawe, Australia zmniejszała eksport węgla koksującego i energetycznego od 2020 roku między innymi ze względu na embargo Chin na dostawy z tego kierunku. To oznacza potencjał zwiększenia dostaw do Europy. Wyzwanie to deszcze i powodzie nawiedzające Australię w ostatnim kwartale, które mogą utrudnić przyspieszenie pracy przez górników.

Premier Anastacia Palaszczuk jest córką Henryego Pałaszczuka, syna polskich emigrantów urodzonego tuż po II Wojnie Światowej w Niemczech, którzy potem wyjechali do Australii. Oznacza to, że dziadkowie od strony ojca premier Queensland byli Polakami. Henry Pałaszczuk przebywał w niemieckim obozie pracy na terenie okupowanej Polski a po wojnie postanowił opuścić kraj opanowany przez komunistów związanych ze Związkiem Sowieckim. Nazwisko pierwszej kobiety-premier w Australii budziło kontrowersje w mediach tego kraju ze względu na trudną wymowę. W sieci można znaleźć zdjęcie obecnej pani premier z dzieciństwa w stroju krakowskim. Umieścił je sam Henry Palaszczuk.

Wojciech Jakóbik


Powiązane artykuły

Stacja ładowania Ekoen na MOP. Fot. Ekoen

Polska firma zwycięzcą mega przetargu na szybkie ładowarki przy sieci dróg TEN-T

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnęła przetarg na dzierżawę terenów pod ogólnodostępne stacje ładowania samochodów elektrycznych dużej mocy w...

Rośnie ryzyko ataków na statki na szlakach Bliskiego Wschodu

Po amerykańskim ataku na irańskie instalacje nuklearne wzrosło ryzyko dla żeglugi w rejonie Półwyspu Arabskiego, co spotęgowało obawy o bezpieczeństwo...
Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Udostępnij:

Facebook X X X