EnergetykaSurowce

Baca-Pogorzelska: Kolejny stalowy gigant w opałach

Huta Stali ArcelorMittal. Fot ArcelorMittal

Huta Stali ArcelorMittal. Fot ArcelorMittal

Niepokojące wieści docierają z Czech. Huta należąca do Liberty, koncernu, który kupił ją od Arcelor Mittal, wyhamowuje z produkcją. To nie jest dobra wiadomość dla polskiego przemysłu stalowego – pisze Karolina Baca-Pogorzelska, współpracownik BiznesAlert.pl

Jak napisał portal seznamzpravy.cz ostrawska huta kontynuuje produkcję, która od lipca jest ograniczona ze względu na wysokie ceny półproduktów, ale głównie ze względu na import stali z tzw. krajów trzecich, a więc tych, w których nie obowiązują jak w UE obostrzenia klimatyczne (np. opłaty za emisję CO2). Niektórzy pracownicy huty zostali wysłani na urlopy, pensje są obniżane.

Związki zawodowe, jak pisze czeski portal, uważają sytuację za niepokojącą, ale nie obwiniają za nią kierownictwa firmy. Uważają, że to problem ogólnoeuropejski. I tak przecież jest. Wielokrotnie zwracałam uwagę na kłopoty ArcelorMittal w Polsce. Nadal uważam, że dziś nie ma pytania, czy największy producent stali na świecie wygasi wielki piec w Krakowie, tylko kiedy to zrobi. Spółka cały czas twierdzi, że jeśli taką decyzję podejmie, to będzie ona czasowa, a gdy sytuacja się poprawi, to produkcja zostanie wznowiona. Szczerze? Wątpię. A to dlatego, że nasz przemysł stalowy, nie tylko polski, ale i unijny, jest w coraz głębszym kryzysie. Ukraińcy z ISD wstrzymali produkcję w Częstochowie już w maju, bo nie udźwignęli kumulacji problemów. Teraz dzierżawca zakładu, czyli Sunningwell produkcję wznowił, ale co będzie dalej? O kłopotach Huty Pokój należącej do Węglokoksu już chyba nawet wspominać nie muszę…

W Ostrawie, w której miałam okazję być w lipcu, już wtedy słyszałam, że sytuacja jest naprawdę kiepska. A Czesi jednak nie należą do tych tak narzekających jak Polacy. Huta jednak zmniejszyła produkcję już o 20 proc.

– Ceny stali na rynkach europejskich są bardzo niestabilne, a agitacja polityczna, wysokie ceny surowców i znaczna ilość nieuczciwego importu stali z krajów spoza UE po cenach, na które nie ma wpływu podatek od emisji dwutlenku węgla ani inne opłaty środowiskowe, pogarszają sytuację. To powoduje, że ceny stali są niższe niż koszty producentów europejskich – powiedział prezes Ashok Patil cytowany przez portal seznamzpravy.cz.

Według niego, firma po raz ostatni przeżywała kryzys w 2008 roku. A produkcja ma wrócić do normy „gdy tylko warunki na to pozwolą”. Kiedy się to stanie? Nie wiadomo.

Liberty Ostrava produkuje stal m.in. dla budownictwa. Eksportuje ją do ponad 40 krajów. W 2018 roku firma wyprodukowała 2,2 miliona ton stali jako ArcelorMittal i osiągnęła zysk netto w wysokości 4,1 miliarda CZK, o 946 milionów więcej niż rok wcześniej. Liberty Ostrava zatrudnia 6300 pracowników(licząc ze swoimi spółkami zależnym)i. Firma jest częścią GFG Alliance.


Powiązane artykuły

reichstag Niemcy Berlin

Niemcy poparli unijne regulacje dotyczące niskoemisyjnego wodoru

Niemieckie ministerstwo gospodarki opublikowało komunikat wyrażając pełne poparcie dla nowych regulacji unijnych dotyczących produkcji wodoru. Bruksela zdecydowała się na  uznanie...

Kotły gazowe w Czystym Powietrzu, ale tylko dla spóźnialskich

Od 15 lipca NFOŚiGW będzie przyjmował wnioski na dofinansowanie zakupu kotłów gazowych. Z pomocy będą mogły skorzystać tylko osoby, które...
Termika Ziemi. Fot. Freepik

Wyspiarze udostępnią Europie satelitarne dane termiczne

Brytyjska firma SatVu, specjalizująca się w obrazowaniu termalnym Ziemi, zdobyła zamówienie w ramach programu Copernicus Contributing Missions. Kontrakt opiewa na...

Udostępnij:

Facebook X X X