EnergetykaWęgiel. energetyka węglowa

Baca-Pogorzelska: Mityczna notyfikacja Brukseli nie rozwiąże problemów górnictwa

KOMENTARZ

Karolina Baca-Pogorzelska

Dziennik Gazeta Prawna

Ciągle słyszymy, że jeszcze momencik, jeszcze chwilka, że już… Chodzi o decyzję Komisji Europejskiej w sprawie polskiego górnictwa. Ale nawet „tak” z Brukseli nie oznacza, że problem został definitywnie rozwiązany.

 

Zgodnie z definicją w słowniku języka polskiego „notyfikacja” to „urzędowe zawiadomienie, podanie do wiadomości innemu państwu lub grupie państw ważnego faktu, postanowienia”. Polska czeka na takie zawiadomienie z Brukseli w sprawie Polskiej Grupy Górniczej, która powstała 1 maja 2016 r. przejmując 11 kopalń Kompanii Węglowej. PGG dostała dokapitalizowanie w różnej formie w wysokości ok. 2,4 mld zł (oczywiście nie wszystkie pieniądze jeszcze trafiły do spółki).

Komisja Europejska dostała plan restrukturyzacji i dofinansowania PGG, jednak ona nie zatwierdza planu jako planu. Ona zatwierdza poszczególne kwoty na poszczególne działania. Chodzi bowiem o pomoc publiczną – a ta zgodnie z unijnym prawem dozwolona jest tylko na zamykanie kopalń.

Jednak to zamykanie kopalń jest szerokim pojęciem i formy pomocy publicznej są różne. Nie jest więc tak, że Bruksela, kolokwialnie mówiąc, „klepnie” nam program dla PGG i sprawę można uznać za załatwioną.

Polski rząd musiał przekazać w Brukseli plan konkretnych działań, jakie będą stopniowo podejmowane w PGG. Musiał pokazać, jakie aktywa będą trafiać do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a więc docelowo do likwidacji (kłania się moja „Czarna lista kopalń do zamknięcia” opublikowana w sierpniu w „Dzienniku Gazecie Prawnej”), ile osób w związku z tym przejdzie z PGG do SRK, ile skorzysta z urlopów górniczych, a ile z jednorazowych odpraw pieniężnych, jakie to będą kwoty. Poza tym jednak trzeba wyliczyć szkody górnicze powodowane przez likwidowane zakłady, ale też – co zabrzmi tutaj dziwnie – tzw. dopłaty do strat produkcyjnych, które są możliwe do 2018 r. O co chodzi?

Najlepszym przykładem jest tutaj kopalnia Makoszowy, która od ponad roku jest w SRK, nadal fedruje i jak na razie nie jest postawiona w stan likwidacji. Jak to możliwe?

Jeśli kopalnia trafi do SRK i do końca 2018 r. zostanie zamknięta – UE taką furtkę zostawiła. Podobnie kilka miesięcy pracował zakład Kazimierz-Juliusz, który trafił do SRK z Katowickiego Holdingu Węglowego i pracował w strukturach SRK do zakończenia eksploatacji przygotowanych pokładów. Dlatego również inwestor decydujący się na odkupienie kopalni z SRK musi tę pomoc publiczną zwrócić – tak było w przypadku Taurona, który od SRK odkupił część kopalni Brzeszcze (druga jej część pozostała w SRK i będzie likwidowana).

Nie ma limitów jeśli chodzi o to, ile pieniędzy wyda się np. na górnicze urlopy, ale dopłaty do strat produkcyjnych są już ograniczone. Polska podniosła sobie ostatnio limit wydatków na likwidację kopalń w latach 2015-2018 z ok. 3 mld zł do 7 mld zł.

Sprawa powstawania nowych spółek górniczych i ich dokapitalizowania jest więc jakby kwestią poboczną, choć nie oderwaną od unijnych decyzji. Może się bowiem okazać, że Bruksela uzna pomoc publiczną dla kopalń za dozwoloną i zgodną z prawem, ale potem będzie pytać, na co pieniądze zostały wydane. Zwłaszcza, że ratowanie polskiego górnictwa odbywa się praktycznie wyłącznie przy pomocy środków z firm bezpośrednio lub pośrednio kontrolowanych przez Skarb Państwa (wyjątkiem są banki, częściowo prywatne, godzące się na wydłużenie spłaty zadłużenia przez spółki węglowe).

Komisja Europejska ma świadomość tego, że sytuacja górnictwa w Polsce na tle innych krajów Wspólnoty jest zdecydowanie inna (Polska jest największym w UE i drugim co do wielkości w Europie producentem węgla kamiennego). Miejmy więc nadzieję, że da nam szansę na naprawianie tego sektora. A jeszcze bardziej miejmy nadzieję na to, że rząd tę szansę dobrze wykorzysta.


Powiązane artykuły

Grad głównym winnym strat w amerykańskiej fotowoltaice

55 procent amerykańskich roszczeń powiązanych z uszkodzeniem farm fotowoltaicznych przez zjawiska pogodowe dotyczy gradu. W skali globalnej, opady gradu zajmują...
reichstag Niemcy Berlin

Niemcy poparli unijne regulacje dotyczące niskoemisyjnego wodoru

Niemieckie ministerstwo gospodarki opublikowało komunikat wyrażając pełne poparcie dla nowych regulacji unijnych dotyczących produkcji wodoru. Bruksela zdecydowała się na  uznanie...

Kotły gazowe w Czystym Powietrzu, ale tylko dla spóźnialskich

Od 15 lipca NFOŚiGW będzie przyjmował wnioski na dofinansowanie zakupu kotłów gazowych. Z pomocy będą mogły skorzystać tylko osoby, które...

Udostępnij:

Facebook X X X