Belgia remontuje atom, więc potrzebuje więcej energii zza granicy. Jeśli zostanie zmuszona do reglamentacji dostaw energii, mogą zatrzymać pracę gazociągu z Wielkiej Brytanii.
Problemy bez atomu
Zimą może dojść do przerw w dostawach gazu z Wielkiej Brytanii do Belgii. To efekt zapowiadanych problemów z dostawami energii w Belgii, które mogą zmusić operatora rurociągu do wyłączenia elektrycznie sterowanych stacji kompresorowych gazociągu Interconnector UK.
Belgowie zmagają się z trudnościami w zapewnieniu odpowiedniego poziomu dostaw energii. Jest to spowodowane wyłączeniem remontowym sześciu z siedmiu bloków jądrowych w tym kraju. Belgijski operator sieci elektroenergetycznej Elia ostrzega, że ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na energię w okresie zimowym może zostać zmuszony do jej reglamentowania. Obawy przed blackoutem oraz możliwością paraliżu ruchu pociągów wywindowały ceny energii do rekordowych poziomów.
Konsekwencje dla Wysp
Operator gazociągu IUK poinformował, że może zostać poproszony o odcięcie dostaw energii do stacji kompresorowych na trzy godzinie dzienne, a w wyjątkowych sytuacjach dwa razy dziennie po trzy godziny. Spółka zapowiedziała, że w czwartym kwartale będzie wykorzystywała tylko 70 proc. zdolności przesyłowych rurociągów. Dostawy mają być uzupełnione w trakcie pierwszego kwartału 2019 roku.
Reuters/Piotr Stępiński