Ukrenergo i Elia Grid International podpisały memorandum o współpracy przy synchronizacji systemu energetycznego z europejską siecią operatorów przesyłowych ENTSO-E – poinformowało biuro prasowe ukraińskiej spółki.
– Zachodni partnerzy będą pracować nad tym, aby wszystkie standardy oraz procesy operacyjne operatora krajowego systemu przesyłowego były zgodne z przepisami i wymogami europejskich operatorów systemowych oraz ENTSO-E. Głównymi kierunkami współpracy są m.in. określenie wymogów podłączenia oraz implementacja kodeksu sieci – czytamy w komunikacie Ukrenergo.
Elia Group łączy dwóch europejskich operatorów – belgijskiego Elia oraz niemieckiego 50Hertz.
Warto zaznaczyć, że od dłuższego czasu Ukraina dąży do synchronizacji swoich sieci. W połowie listopada 2016 roku dyrektor ds. komunikacji i współpracy międzynarodowej Ukrenergo Mykhailo Bno-Airiian mówił, że wprowadzenie modelu rynkowego oraz pełna synchronizacja z ENTSO-E powinny zostać zakończone do 2020 roku. Zaznaczył wówczas, że zakończone badania nad projektem synchronizacji systemów energetycznych Ukrainy i Mołdawii z systemami Europy kontynentalnej potwierdziły techniczną możliwość realizacji tego projektu.
Przypomnijmy, że Kijów wielokrotnie podkreślał, że zamierza eksportować swoją energię do państw sąsiednich, w tym także do Polski. Zwiększenie wolumenu eksportu wymagałoby jednak uruchomienia nieużywanego interkonektora Chmielnicki-Rzeszów. Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie wykluczają możliwości powrócenia do projektu. Przy czym polski operator zaznaczył, że warunkiem jest zbudowanie nad Dnieprem rynku energii elektrycznej zdolnego oferować transparentne i zbliżone do realiów kosztowych ceny energii.
Bałtowie również chcą niezależności od Rosji
Nie tylko Ukraina dąży do synchronizacji swojego systemu elektroenergetycznego z Europą kontynentalną. Podobne działania podejmują również państwa bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia), które postanowiły, że do 2025 roku zamierzają odłączyć się od postsowieckiego systemu IPS/UPS.
W tym kontekście należy zauważyć, że 8 maja premierzy wspomnianych krajów oraz premier Polski osiągnęli wstępne porozumienie w kwestii wspomnianego procesu. Ma on nastąpić poprzez istniejący interkonektor między Polską a Litwą – LitPol Link.
Joint Research Center przy Komisji Europejskiej stwierdził, że najlepszym sposobem na synchronizację systemów elektroenergetycznych państw bałtyckich z Europą kontynentalną jest ta poprzez dwie nitki LitPol Link, co ma kosztować 770-960 mln euro. W przypadku synchronizacji przez jedną nitkę koszt wyniesie 900 mln euro. Możliwość synchronizacji państw bałtyckich z państwami skandynawskimi szacowana jest na 1,36-1,41 mld euro.
Interfax/Piotr Stępiński