Gazeta Süddeutsche Zeitung podaje, że belgijska firma Fluxys specjalizująca się w infrastrukturze gazowej, operator terminalów LNG, dołączy do Hanseatic Energy Hub GmbH, która prowadzi projekt budowy niemieckiego gazoportu w Stade niedaleko Hamburga.
Fluxys nie zamierza jednak zostać udziałowcem większościowym tego projektu. Jest operatorem dwóch gazoportów w zachodniej Europie, w Dünkirchen (Francja) i w Zeebrügge (Belgia), oraz zarządza siecią 9000 km gazociągów. Na terenie Niemiec Belgowie za już współudziałowcami gazoportu małej skali w Rostocku. Projekt realizowany jest razem z rosyjskim Novatekiem.
Gazoport w Strade nie uzyskał jeszcze koniecznych zezwoleń na budowę. Od lat plany budowy spotykają się z krytyką i protestami ze strony organizacji działających na rzecz ochrony środowiska. Nadal nie wyjaśnione jest też finansowanie tego projektu, którego budżet ma wynosić 800 milionów euro.
Süddeutsche Zeitung/Aleksandra Fedorska
Jakóbik: Nord Stream 2 na wodór zamiast LNG? Czas na polską strategię wodorową