Nowy rozwój może poprawić bezpieczeństwo i efektywność eksploatacji reaktorów jądrowych – informuje firma Westinghouse.
Westinghouse Electric Co informuje, że wykorzystała technologię wytwarzania przyrostowego (AM) do produkcji dysz dolnych, które poprawiają wychwytywanie zanieczyszczeń i wytrzymałość paliwa w zespołach paliwowych. Dysze te zostały zintegrowane z czterema Zespołami Testowymi dostarczonymi do elektrowni jądrowej Joseph M. Farley należącej do Alabama Power, zarządzanej przez Southern Nuclear, w pierwszym kwartale 2024 roku.
Zużycie ścierne przez zanieczyszczenia na osłonie prętów paliwowych — znane jako ścieranie zanieczyszczeń — jest głównym źródłem wycieków w zespołach paliwowych reaktorów wodnych ciśnieniowych (PWR). Technologia AM oferuje ulepszenia w filtrowaniu zanieczyszczeń dzięki zwiększonej swobodzie projektowania, która zmniejsza średnicę zanieczyszczeń mogących dostać się do reaktora. W testach wykazano, że addytywnie wytwarzane komponenty zapewniają 30% poprawę odporności na zanieczyszczenia, zgodnie z informacjami Westinghouse.
– Nasza technologia wytwarzania przyrostowego pozwala nam osiągnąć przełomową wydajność z natychmiastowym pozytywnym wpływem na naszych klientów – mówi Tarik Choho, prezes Westinghouse ds. paliwa jądrowego.
– Ta znacząca innowacja technologiczna dla reaktorów PWR zmniejsza ryzyko wycieków w prętach paliwowych spowodowanych nagromadzeniem się zanieczyszczeń, wzmacniając bezpieczeństwo i efektywność operacji naszych klientów – dodaje.
Ten kamień milowy demonstruje rolę Westinghouse w przemyśle jądrowym w osiąganiu rozwiązań z wykorzystaniem technik AM. W 2015 roku firma przeprowadziła pierwsze w historii badanie napromieniowania materiałów komponentów jądrowych wytwarzanych przyrostowo. W 2020 roku Westinghouse zainstalował pierwszy w historii komponent związany z bezpieczeństwem, Urządzenie Zatyczki Prętów Pomiarowych, w działającym reaktorze komercyjnym, a w 2024 roku Westinghouse wyprodukował 1000. komponent wytwarzany przyrostowo dla paliwa VVER-440.
Westinghouse / Mateusz Gibała
Posłowie sprawdzą co dalej z atomem z Korei w Polsce, a rząd negocjuje z Seulem