icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Białoruś chce dialogu z Gazpromem pomimo oskarżeń o dług

Ministerstwo energetyki Białorusi oczekuje konstruktywnego dialogu z Rosjanami o współpracy w sektorze gazowym. Jest gotowe rozmawiać o warunkach dostaw od Gazpromu, który zarzucił Mińskowi zaleganie z płatnościami.

Białorusini utrzymują, że nie mają długów w Gazpromie. – Ministerstwo energetyki kontynuuje kontakty w sprawie dostaw gazu ze swym rosyjskim odpowiednikiem. Na początku czerwca skierowało list do prezesa Gazpromu Aleksieja Millera, określając kluczowe sprawy agendy dwustronnej i propozycje ich omówieni, w tym warunki dostaw gazu w 2020 roku oraz metodologię wyliczania ceny dostaw od pierwszego stycznia 2020 roku – przekazał resort agencji BiełTA.

Ministerstwo przyznaje, że między Biełtopgazem, Naftanem, czyli białoruskimi klientami Rosjan, a Gazprom Transgaz Belarus, czyli spółką Gazpromu na Białorusi, powstały różnice zdań w sprawie wyceny kosztów dostarczonego gazu z punktu widzenia jego kaloryczności. Resort apeluje do Rosjan o przekazanie opisu metodologii zastosowanej przy ich wyliczeniach i deklaruje gotowość do ich porównania z metodologią Beltopgazu.

BiełTA/Wojciech Jakóbik

Gazprom upomina się o dług Białorusi. Mińsk twierdzi, że go nie ma

Ministerstwo energetyki Białorusi oczekuje konstruktywnego dialogu z Rosjanami o współpracy w sektorze gazowym. Jest gotowe rozmawiać o warunkach dostaw od Gazpromu, który zarzucił Mińskowi zaleganie z płatnościami.

Białorusini utrzymują, że nie mają długów w Gazpromie. – Ministerstwo energetyki kontynuuje kontakty w sprawie dostaw gazu ze swym rosyjskim odpowiednikiem. Na początku czerwca skierowało list do prezesa Gazpromu Aleksieja Millera, określając kluczowe sprawy agendy dwustronnej i propozycje ich omówieni, w tym warunki dostaw gazu w 2020 roku oraz metodologię wyliczania ceny dostaw od pierwszego stycznia 2020 roku – przekazał resort agencji BiełTA.

Ministerstwo przyznaje, że między Biełtopgazem, Naftanem, czyli białoruskimi klientami Rosjan, a Gazprom Transgaz Belarus, czyli spółką Gazpromu na Białorusi, powstały różnice zdań w sprawie wyceny kosztów dostarczonego gazu z punktu widzenia jego kaloryczności. Resort apeluje do Rosjan o przekazanie opisu metodologii zastosowanej przy ich wyliczeniach i deklaruje gotowość do ich porównania z metodologią Beltopgazu.

BiełTA/Wojciech Jakóbik

Gazprom upomina się o dług Białorusi. Mińsk twierdzi, że go nie ma

Najnowsze artykuły