Najważniejsze informacje dla biznesu

Pokrywa lodowa wokół bieguna północnego stopi się do 2050 roku

Według badań pokrywa lodowa na biegunie północnym stopi się kilkakrotnie w ciągu następnych trzydziestu lat. Nawet osiągnięcie celów klimatycznych nie może już tego zmienić.

Biegun północny topnieje

Tezę, że do 2050 roku na biegunie północnym okresowo nie będzie lodu potwierdza 40 modeli rozwoju klimatu, opublikowanych w czasopiśmie Geophyscial Research Letters. Lód na Oceanie Arktycznym stopiłby się również, gdyby ludzkość osiągnęła ambitne cele klimatyczne w zakresie emisji dwutlenku węgla. – Jeśli szybko i znacząco ograniczymy emisje na całym świecie, a tym samym osiągniemy cel dwóch stopni, lód arktyczny nadal będzie topniał w dużym stopniu przed 2050 rokiem – powiedział główny autor badania Dirk Notz z Uniwersytetu w Hamburgu. Zgodnie z obliczeniami każda tona emitowanego CO2 powoduje stopienie trzech metrów kwadratowych lodu.

Gdyby globalne ocieplenie ograniczyło się do dwóch stopni, pokrywa lodowa na biegunie północnym prawdopodobnie topiłaby się w cieplejszych okresach jeszcze przed 2050 rokiem; to znaczy obszar pokrywy lodowej byłby mniejszy niż milion kilometrów kwadratowych.

Konsekwencje dla świata przyrody będą poważne. Pokrywa lodowa jest miejscem polowań i nieodzownym siedliskiem niedźwiedzi polarnych i fok. Jednocześnie pokrywa lodowa odgrywa ważną rolę w systemie klimatycznym. Jasna powierzchnia odbija światło słoneczne w przestrzeń i ochładza Arktykę. Lód arktyczny zwykle osiąga największy zasięg w marcu, a najmniejszy we wrześniu każdego roku.

Die Zeit/Michał Perzyński

Perzyński: Kto jest dziś ekoterrorystą, a kto nie?

 

Według badań pokrywa lodowa na biegunie północnym stopi się kilkakrotnie w ciągu następnych trzydziestu lat. Nawet osiągnięcie celów klimatycznych nie może już tego zmienić.

Biegun północny topnieje

Tezę, że do 2050 roku na biegunie północnym okresowo nie będzie lodu potwierdza 40 modeli rozwoju klimatu, opublikowanych w czasopiśmie Geophyscial Research Letters. Lód na Oceanie Arktycznym stopiłby się również, gdyby ludzkość osiągnęła ambitne cele klimatyczne w zakresie emisji dwutlenku węgla. – Jeśli szybko i znacząco ograniczymy emisje na całym świecie, a tym samym osiągniemy cel dwóch stopni, lód arktyczny nadal będzie topniał w dużym stopniu przed 2050 rokiem – powiedział główny autor badania Dirk Notz z Uniwersytetu w Hamburgu. Zgodnie z obliczeniami każda tona emitowanego CO2 powoduje stopienie trzech metrów kwadratowych lodu.

Gdyby globalne ocieplenie ograniczyło się do dwóch stopni, pokrywa lodowa na biegunie północnym prawdopodobnie topiłaby się w cieplejszych okresach jeszcze przed 2050 rokiem; to znaczy obszar pokrywy lodowej byłby mniejszy niż milion kilometrów kwadratowych.

Konsekwencje dla świata przyrody będą poważne. Pokrywa lodowa jest miejscem polowań i nieodzownym siedliskiem niedźwiedzi polarnych i fok. Jednocześnie pokrywa lodowa odgrywa ważną rolę w systemie klimatycznym. Jasna powierzchnia odbija światło słoneczne w przestrzeń i ochładza Arktykę. Lód arktyczny zwykle osiąga największy zasięg w marcu, a najmniejszy we wrześniu każdego roku.

Die Zeit/Michał Perzyński

Perzyński: Kto jest dziś ekoterrorystą, a kto nie?

 

Najnowsze artykuły