Przesył dobrej jakości ropy na białoruskim odcinku rurociągu Przyjaźń w kierunku Polski nie został wznowiony; jeśli chodzi o tranzyt w kierunku Ukrainy, to rurociąg zapełniony jest w 60 procentach – poinformował w poniedziałek białoruski koncern Biełnaftachim.
„Tranzyt ropy na białoruskim odcinku rurociągu Przyjaźń w kierunku Ukrainy nadal prowadzony jest w trybie jednej nitki, ogółem zapełnienie rurociągu wynosi około 60 proc. zwykłej średniej dobowej” – powiedział przedstawiciel Biełnaftachimu agencji Interfax-Zapad. Dodał, że „tłoczenie w kierunku Polski przez terytorium Białorusi nie zostało na razie wznowione” i „trwają obecnie rozmowy z zainteresowanymi stronami”.
Ukraiński operator systemów przesyłu gazu, koncern Ukrtransnafta, w sobotę poinformował o wznowieniu tłoczenia surowca przez rurociąg Przyjaźń do odbiorców w UE.
Od 19 kwietnia rurociągiem Przyjaźń płynęła przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa; w surowcu wykryto przekroczenie norm chlorków organicznych. Białoruskie rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc. Tranzyt ropy wstrzymały polski PERN oraz Ukrtransnafta, a 30 kwietnia także białoruski operator. W sumie w rurociągu Przyjaźń na terenie Rosji, Białorusi, Polski i Ukrainy zgromadziło się ok. 5 mln ton zanieczyszczonej ropy, z tego ok. 1 mln – na Białorusi.
Dobrej jakości dotarła na granicę Rosji i Białorusi w czwartek 2 maja.
Polska Agencja Prasowa