Przedstawiciele sektora prywatnego w Europie wystosowali list do przedstawicieli Unii Europejskiej, w którym nawołują do większego niż pierwotnie zakładanego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do 2050 roku. Chcą też przekonać Brukselę do podjęcia większych wysiłków na rzecz spełnienia założeń porozumienia paryskiego.
Jak informuje portal Euractive.com, list do Miguela Ariasa Cañete, komisarza ds. działań w dziedzinie klimatu i energii wystosowali członkowie globalnej inicjatywy The B Team, w tym m.in. prezesi firm Unilever (branża żywnościowa), Allianz oraz firm energetycznych Engie i EDF. Sygnatariusze wzywają do tego, by upewnić się, że strategia Unii Europejskiej do 2050 roku dąży do osiągnięcia zerowego poziomu emisji. Nadal nie potwierdzono, czy Jean-Claude Juncker, przewodniczący Komisji Europejskiej przedstawi nową strategię podczas COP24 w Polsce. Jak donosi Euractiv.com, powołując się na źródła unijne, strategia przeszła już pierwszy test – 22 listopada br., odbyło się specjalne spotkanie ekspertów 28 krajów, podczas którego nie wprowadzono istotnych zmian w dokumencie.
Autorzy listu wskazują, że „nie możemy prowadzić biznesu” w świecie, który funkcjonuje pod obecną „trajektorią klimatyczną”. Według przewidywań doprowadzi ona do wzrostu poziomu globalnej temperatury o 3 stopnie Celsjusza, do końca stulecia, a nie jak zakłada się w porozumieniu paryskim – o 1,5-2 stopnie. Emmanuel Faber, dyrektor generalny Danone, podkreśla, że długoterminowy cel zerowych emisji netto powinien być jednym z wariantów strategii klimatycznej UE do 2050 roku. Jej obecny cel w zakresie redukcji emisji w 2030 roku wynoszący 40% powinien być zwiększony do 45%.
Christiana Figueres, była sekretarz wykonawcza Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, wraz z innymi 20 sygnatariuszami podkreśla, że koszt bezczynności jest większy, niż koszt działania. – Biznes nie jest opcją . Nie możemy sobie pozwolić na poniesienie kosztów bezczynności – podkreślił Brock Riley z Rockwoll International.
Według najnowszego raportu Brown to Green Report 2018, żaden z krajów wchodzących w skład najbogatszych gospodarek świata G20 nie jest w stanie odpowiednio zrealizować celów walki ze zmianami klimatu. Według analityków Climate Transparency, główną przyczyną jest dalsze uzależnianie miksów energetycznych tych państw od paliw kopalnych. Działania na rzecz poprawy klimatu powinny być zintensyfikowane przede wszystkim w sektorze energetyki oraz transportu.
Euractiv.com/Patrycja Rapacka