Niemiecki koncern samochodowy BMW ogłosił, że chce rozpocząć seryjną produkcję samochodu wodorowego z ogniwem paliwowym do 2028 roku. Niemcy chcą zrealizować ten projekt we współpracy z japońską Toyotą.
Koji Sato z Toyoty wspomniał o długiej współpracy między obiema firmami „w celu zbudowania społeczeństwa wodorowego”. Szef działu pojazdów wodorowych w BMW Michael Rath uważa, że do 2028 roku powstanie odpowiednia infrastruktura tankowania i serwisowania wodoru.
BMW podkreśla, że zamierza zmienić strategię i zamiast postawić wszystko na elektromobilność, poszerzy ofertę. – Samochody elektryczne, które czerpią energię z wodoru zamiast z akumulatora, są idealnym uzupełnieniem – zaznacza BMW.
Jak dotąd producenci są ostrożni z projektami wodorowymi. Obecnie tylko Toyota, Honda i Hyundai wprowadziły na rynek pojazdy na wodór.
Tagesschau / Aleksandra Fedorska
Mój Elektryk wyczerpał środki. Nabór wniosków o leasing został wstrzymany