Na budowę ogólnodostępnych stacji ładowania dla transportu ciężkiego, niezbędne sieci elektroenergetyczne oraz wsparcie zakupu zeroemisyjnych ciężarówek przeznaczonych zostanie 6 mld zł – poinformował w poniedziałek wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta. Pierwsze nabory już w marcu – dodał.
Jak poinformowano na konferencji prasowej z końcem marca ruszą nabory w dwóch programach, które finansowane będą przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ze środków Funduszu modernizacyjnego. Jeden dotyczy wsparcia budowy ogólnodostępnych stacji ładowania dla transportu ciężkiego; drugi – budowy lub rozbudowy sieci elektroenergetycznych na potrzeby stacji ładowania dużych mocy. W drugim kwartale br. ma ruszyć nabór w trzecim programie, który dotyczyć będzie wsparcia zakupu lub leasingu pojazdów zeroemisyjnych kategorii N2 i N3. Nabór w pierwszych dwóch programach ma ruszyć 31 marca.
Wiceminister klimatu i środowiska podkreślił, że programy te mają przyczynić się m.in. do poprawy jakości powietrza, ale również do wsparcia konkurencyjności polskich przedsiębiorców. Prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak wyjaśniła, że budżet każdego z tych trzech programów to 2 mld zł, choć w pierwszych naborach programu dot. stacji ładowania oraz sieci ma zostać udostępnione po 1 mld zł.
Program ma wesprzeć rozbudowę stacji ładowania
Celem programu wsparcia budowy lub rozbudowy ogólnodostępnej stacji ładowania dla transportu ciężkiego jest rozwój takiej infrastruktury przy trasach sieci TEN-T, centrach logistycznych, bazach eksploatacyjnych oraz terminalach intermodalnych. Fundusz wyjaśnił, że w ramach programu planowana jest budowa 550 stacji.
Nabór w tym programie potrwa do końca sierpnia 2025 roku, a dofinansowanie w formie dotacji wyniesie do 100 proc. kosztów kwalifikowanych, przy projektach project finance będzie to do 85 proc. O wsparcie z NFOŚiGW będą mogli ubiegać się przedsiębiorcy.
W przypadku programu budowy lub rozbudowy sieci elektroenergetycznych na potrzeby ogólnodostępnych stacji ładowania dużych mocy, plan zakłada utworzenie lub rozbudowanie 50 miejsc dostarczania energii dla zasilania stacji. Nabór w tym programie będzie dłuższy i będzie obowiązywał do końca 2025 orku, a beneficjentami będą mogli zostać operatorzy systemu dystrybucyjnego (OSD). Fundusz podał, że dofinansowanie w formie dotacji wyniesie do 100 proc. kosztów kwalifikowanych.
Zgodnie z tym programem wsparciem będą mogły być objęte inwestycje w infrastrukturę, które będą musiały zapewniać przepustowość prądową nie mniejszą niż: 3,6 tys. kW dla planowanej budowy ogólnodostępnych stacji ładowania dużych mocy w Miejscach Obsługi Podróżnych (MOP) lub w odległości do 3 km jazdy od najbliższego zjazdu z drogi sieci bazowej TEN-T; 1,5 tys. kW w przypadku stacji ładowania dużych mocy także w MOP-ach; 350 kW dla stacji w obszarze centrum logistycznego, bazy eksploatacyjnej, terminalu intermodalnego.
Złożono ponad tysiąc wniosków w „NaszEauto”
Bolesta poinformował ponadto, że w ciągu miesiąca od startu programu dopłat do zakupu aut elektrycznych „NaszEauto” złożono 1322 wnioski na ponad 39 mln zł. „Tempo napływu wniosków jest szybsze niż w „Moim elektryku” (poprzednim programie wsparcia zakupu samochodów elektrycznych) – podkreślił przedstawiciel MKiŚ.
Bolesta dodał, że 126 wniosków złożyli beneficjenci posiadający kartę dużej rodziny, a 225 wniosków dotyczyło osób mających niższy dochód. Poinformował, że dzięki programowi udało się zezłomować 186 samochodów spalinowych. Budżet programu „NaszEauto” wynosi 1,6 mld zł, a środki pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności Polski (KPO). Według szacunków NFOŚiGW w ramach programu zakupionych zostanie ok. 40 tys. samochodów elektrycznych.
Program zakłada, że wsparciem objęte są fabrycznie nowe samochody elektryczne o przebiegu do 6 tys. km, maksymalnie za 225 tys. zł netto bez VAT, które przed zakupem nie były zarejestrowane. Do programu kwalifikują się również pojazdy demonstracyjne.
Wsparcie NFOŚiGW nie jest wypłacane przed zakupem auta, dlatego najpierw należy kupić pojazd. Samochód musi być następnie zarejestrowany i mieć ubezpieczenie OC. Dodatkowo wymagane jest ubezpieczenie AC. Do programu nie kwalifikują się pojazdy, które zostały zarejestrowane na dealera. W przypadku leasingu i wynajmu długoterminowego, przed złożeniem wniosku o dotację trzeba podpisać umowę leasingową lub wynajmu długoterminowego i dokonać zapłaty opłaty wstępnej (lub równoważnej), a także podpisać protokół przekazania pojazdu. Umowa musi dotyczyć okresu co najmniej 2 lat.
Zgodnie z programem w przypadku kupna samochodu elektrycznego przez osobę fizyczną, bazowa kwota wsparcia wynosi 18 tys. 750 zł plus 10 tys. zł premii za zezłomowanie używanego samochodu spalinowego. Przysługuje ponadto 11 tys. 250 zł premii za niski dochód beneficjenta (do 135 tys. zł brutto). W przypadku osób z kartą dużej rodziny, bazowa kwota wsparcia wynosi 30 tys. zł. Można ją zwiększyć za zezłomowanie pojazdu (5 tys.) oraz za niski dochód (także 5 tys. zł). Jeśli chodzi o leasing/wynajem pojazdu przez osobę fizyczną, to podstawowa dotacja wynosi do 30 tys. zł plus 5 tys. za zezłomowanie i 5 tys. zł za nisko dochód.
W przypadku zakupu auta elektrycznego przez osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, dotacja wynosi 30 tys. zł plus ewentualnie 10 tys. zł za zezłomowanie. Taka sama wysokość wsparcia odnosi się do leasing/wynajmu elektryka przez JDG.
PAP / Biznes Alert
Brytyjski gigant nie spieszy się z rozwojem sieci ładowarek w Polsce