(Anadolu/Natural Gas Europe/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki)
W piątek 18 marca Komisja Europejska zatwierdziła 28 mln euro pomocy na rzecz budowy jednego z pierwszych terminali LNG w Finlandii, Haminie na południowo-wschodnim wybrzeżu fińskim. Komisja podkreśliła, że plan dofinansowania inwestycji jest zgodny z wytycznymi dotyczącymi poprawy bezpieczeństwa dostaw energii w regionie. W tym samym czasie, kiedy Komisja Europejska zdecydowała o wsparciu projektu terminala LNG, spółka Skangas należąca do fińskiego dystrybutora gazu, firmy Gasum, przejmuje kontrolę nad zakładem produkcyjnym LNG w Norwegii.
Zdaniem Brukseli projekt budowy terminalu LNG, przyczyni się do redukcji emisji CO2, co odpowiada celami unijnej polityki energetycznej oraz klimatycznej bez nadmiernego zakłócania konkurencji na jednolitym rynku.
Przyznane 28 mln euro wsparcia stanowi 30 procent całkowitych kosztów inwestycyjnych. Brakującą kwotę pokryje inwestor oraz przyszły operator terminalu.Obiekt ma powstać do 2018 roku.
– Terminal Hamina LNG jest jednym z kilku planowanych w Finlandii obiektów. Ten nie duży terminal będzie stanowił podstawę czystszego paliwa dla przemysłu morskiego oraz dywersyfikacji fińskich źródeł dostaw gazu. Jest to dobry przykład tego jak zasady udzielania przez UE pomocy zachęcają do publicznych inwestycji i pomagają Wspólnocie osiągnąć jej cele związane z bezpieczeństwem energetycznym oraz środowiskiem – powiedziała unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.
Obecnie Helsinki nie posiadają własnego terminalu LNG i są uzależnione od importu surowca z Rosji. Hamina LNG ma być częścią planowanej przez Finlandię sieci małych terminali, których celem będzie utworzenie stacji tankowania LNG dla statków oraz zapewnić dodatkowy wolumen surowca dla kraju.
Przepustowość terminalu ma wynieść 30 tys. m3. W planach przewidziano rozbudowę obiektu do poziomu 118 tys. ton surowca.We wrześniu 2015 roku Komisja Europejska zatwierdziła pomoc dla innego obiektu tego typu w Pori na zachodnim wybrzeżu Finlandii.
Warto odnotować, że w tym samym czasie kiedy Komisja Europejska przyznawała finansowanie dla finów, największy w Europie dystrybutor skroplonego gazu ziemnego małej skali, firma Skangas podpisała umowę zakupu zakładu produkcyjnego Risavika LNG w południowo-zachodniej Norwegii. Zdolność produkcyjna jednostki wynosi 300.000 ton rocznie, a jego zbiornik może pomieścić 30.000 m3 . Współwłaścicielem Skangasu jest 51 proc. fiński dostawca gazu Gasum a w 49 proc. prywatna norweska firma Lyse Energi.
W tym kontekście należy przypomnieć, że na początku lutego br. holenderska spółka Vopak EOS poinformowała, że Estonia zamierza w Tallinie wybudować własny terminal LNG. Obecnie istnieje słabo eksploatowany terminal w litewskiej Kłajpedzie i wykorzystanie środków publicznych na dodatkową infrastrukturę w Tallinie może być trudne do uzasadnienia.
Niemniej jednak terminal Tallin LNG znajduje się na liście projektów o znaczeniu wspólnotowym (PCI). Jest ona częścią Planu połączeń bałtyckich rynków energetycznych (Baltic Energy Market Interconnection Plan – BEMIP), który będzie częściowo finansowany ze środków CEF. Zgodnie z planami terminal w stolicy Estonii ma mieć przepustowość 90 tys. m3 i zaspokoić potrzeby państw bałtyckich oraz Finlandii.
Finlandia i Estonia od wielu lat omawiały możliwość budowy terminala LNG o przepustowości 2,5 mld m3 albo w jednym albo w drugim państwie. Na wiosnę 2014 roku strony uzgodniły budowę dwóch niewielkich terminali po obydwóch stronach Zatoki Fińskiej i połączyć je wspomnianym gazociągiem Balticonnector.
Jednakże UE nie byłaby w stanie finansować budowy obydwóch terminali. Jak informował w październiku BiznesAlert.pl powołując się na portal Neftegaz.ru należąca do państwa fińska spółka Gasum podjęła decyzję o porzuceniu budowy terminala LNG. W związku z tym nie powstanie połączenie gazowe pomiędzy Finlandią a Estonią. Fińska spółka stwierdziła, że projekt terminala Finngulf LNG i połączenia gazowego z Estonią są nieopłacalne ekonomicznie.
Projekt Finngulf LNG oraz gazociągu Balticonnector pojawił się po długiej dyskusji władz państw bałtyckich o tym gdzie należy zbudować regionalny terminal dla importu LNG, który mógłby zapewnić nowe źródło dostaw gazu. Finlandia jest dobrym miejscem dla tego typu inwestycji, ponieważ posiada ona największy rynek gazu w regionie.