icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Bruksela skupi się na wspieraniu inwestycji w OZE

Wczoraj podczas konferencji PSEW, która odbywa się w Warszawie, założenia nowego podejścia Unii Europejskiej do kwestii OZE przedstawiła Marie Donnelly dyrektor ds. OZE, Efektywności Energetycznej i Innowacji w Dyrekcji Generalnej ds. Energii w Komisji Europejskiej. Jak wskazała, nowe regulacje dla OZE w Unii Europejskiej mają się wpisywać w nowy model rynku energetycznego, nad którego kształtem pracuje Bruksela, a mechanizmy wspierania energetyki odnawialnej powinny bardzie współgrać z unijną polityką wobec źródeł konwencjonalnych i prowadzić do urynkowienia zielonych technologii.

Marie Donnelly podkreślała wczoraj w Warszawie, że rynek energetyczny w Europie jest w trakcie dużych zmian, a do nowej rzeczywistości energetycznej swoją strategię musi dostosować Komisja Europejska. Przedstawicielka KE wskazała na potrzebę zmodyfikowania polityki energetycznej Unii Europejskiej ze względu na trendy, które obecnie zmieniają diametralnie europejski sektor energetyczny.

Wśród nich wskazała na odejście od celu, jakim jest zapewnienie podaży energii bazującej na konwencjonalnym wytwarzaniu, i skupienie się bardziej na finalnym odbiorcy energii. Jak podkreśliła – to fundamentalna zmiana w energetycznej strategii Unii Europejskiej.

Marie Donnelly zwróciła uwagę także na konieczność odejścia od – jak podkreśliła – kosztowej polityki energetycznej realizowanej indywidualnie na poziomie poszczególnych krajów i tworzenia regionalnych ram polityki energetycznej w poszczególnych regionach UE. Jak zaznaczyła – krajowe polityki energetyczne są zbyt drogie, a bardziej efektywna kosztowo będzie ich koordynacja na poziomach regionalnych.

Trzecim trendem, na który wskazała przedstawicielka Komisji Europejskiej, jest pojawienie się możliwości produkowania energii w modelu rozproszonym – np. przez gospodarstwa domowe czy spółdzielnie energetyczne. Jak wskazała, do takiej sytuacji doprowadził notowany w ostatnich latach szybki spadek kosztów technologii odnawialnych, dzięki czemu generacja energii jest teraz w zasięgu indywidualnych inwestorów.

Marie Donnelly mówiła wczoraj w Warszawie, że w związku z tymi „fundamentalnymi” zmianami konieczne jest przedefiniowanie priorytetów polityki UE.

W tym celu Komisja Europejska chce kształtować mechanizmy nakierunkowane na inwestycje w OZE, przy czym te mechanizmy mają prowadzić przede wszystkim do zmniejszania kosztów inwestycyjnych (CAPEX), a KE mniejszą uwagę zwróci na wsparcie na poziomie operacyjnym. To może sugerować zmianę charakteru mechanizmów wsparcia dla OZE, które wcześniej były ukierunkowane głównie na wsparcie operacyjne, czyli m. in. na tworzenie preferencji i gwarancji w zakresie sprzedaży energii do sieci.

Marie Donnelly podkreślała, że działania Komisji Europejskiej w tym zakresie będą głównie ukierunkowane na zmniejszenie kosztu kapitału, który mogą pozyskać inwestorzy w europejskim sektorze OZE.

W ramach nowego podejścia, skoncentrowanego na wsparciu OZE na etapie inwestycyjnym, Bruksela ma zmniejszać bariery administracyjne, które podnoszą ogólne koszty inwestycji.

Przedstawicielka Dyrekcji ds. Energii w KE podała przy tym przykład inwestycji w fotowoltaikę, w przypadku której koszty wynikające z procedur administracyjnych stanowią – jak oceniła – aż około 60 proc. całkowitych kosztów inwestycji.

W ramach nowej polityki energetycznej Unii Europejskiej mechanizmy wsparcia mają zyskać charakter regionalny, to znaczy będą dopasowane do specyfiki poszczególnych rynków i warunków do rozwoju OZE w poszczególnych regionach UE. To ma poprawić efektywność wsparcia kierowanego do producentów zielonej energii.

Marie Donnelly podkreśliła, że Komisja Europejska chce dążyć do urynkowienia technologii OZE i temu mają służyć wprowadzane przez nią regulacje.

Na pytanie Gramwzielone.pl dotyczące systemu aukcyjnego i jego zgodności z kierunkami polityki dot. OZE realizowanej przez Brukselę Donnelly odpowiedziała, że Komisja Europejska nie ma co prawda zbyt dużego doświadczenia w zakresie tego systemu, gdyż jest on mechanizmem relatywnie nowym, jednak KE ocenia go pozytywnie, na podstawie doświadczeń zebranych w kilku europejskich krajach, które już go wdrożyły. Dodała, że mechanizm aukcji pozwala ocenić, jaki rzeczywisty poziom wsparcia powinien być stosowany w przypadku inwestycji w OZE, a także umożliwia eliminowanie nadmiarowości pomocy.

Kamień milowy europejskiej transformacji energetycznej

Jak podkreślała wczoraj w Warszawie Marie Donnelly, priorytetem w zakresie wspierania OZE w Unii Europejskiej jest zrealizowanie unijnego celu na 2020 r., który określiła jako „kamień milowy” europejskiej transformacji energetycznej.

Zaznaczyła przy tym, że Unia Europejska zeszła ze ścieżki, która ma prowadzić do osiągnięcia 20-procentowego udziału OZE w finalnej konsumpcji energii w UE w 2020 r. W ramach przyjętego planu póki co realizowany jest wzrost udziału OZE w konsumpcji energii w Polsce. W 2014 r. ten udział wyniósł 11,5 proc., a w roku 2020 powinien osiągnąć 15 proc.

Marie Donnelly poinformowała, że weryfikacja realizacji celu OZE przez Polskę zostanie przeprowadzona w roku 2018, a w przypadku opóźnień, Bruksela może wyciągnąć wobec nas konsekwencje. Dodała, że takie konsekwencje KE chce wyciągnąć już teraz wobec jednego z krajów, który pozostaje w tyle w realizacji swojego celu na 2020 r. Nie wymieniła jednak jego nazwy.

Źródło: Gramwzielone.pl

Wczoraj podczas konferencji PSEW, która odbywa się w Warszawie, założenia nowego podejścia Unii Europejskiej do kwestii OZE przedstawiła Marie Donnelly dyrektor ds. OZE, Efektywności Energetycznej i Innowacji w Dyrekcji Generalnej ds. Energii w Komisji Europejskiej. Jak wskazała, nowe regulacje dla OZE w Unii Europejskiej mają się wpisywać w nowy model rynku energetycznego, nad którego kształtem pracuje Bruksela, a mechanizmy wspierania energetyki odnawialnej powinny bardzie współgrać z unijną polityką wobec źródeł konwencjonalnych i prowadzić do urynkowienia zielonych technologii.

Marie Donnelly podkreślała wczoraj w Warszawie, że rynek energetyczny w Europie jest w trakcie dużych zmian, a do nowej rzeczywistości energetycznej swoją strategię musi dostosować Komisja Europejska. Przedstawicielka KE wskazała na potrzebę zmodyfikowania polityki energetycznej Unii Europejskiej ze względu na trendy, które obecnie zmieniają diametralnie europejski sektor energetyczny.

Wśród nich wskazała na odejście od celu, jakim jest zapewnienie podaży energii bazującej na konwencjonalnym wytwarzaniu, i skupienie się bardziej na finalnym odbiorcy energii. Jak podkreśliła – to fundamentalna zmiana w energetycznej strategii Unii Europejskiej.

Marie Donnelly zwróciła uwagę także na konieczność odejścia od – jak podkreśliła – kosztowej polityki energetycznej realizowanej indywidualnie na poziomie poszczególnych krajów i tworzenia regionalnych ram polityki energetycznej w poszczególnych regionach UE. Jak zaznaczyła – krajowe polityki energetyczne są zbyt drogie, a bardziej efektywna kosztowo będzie ich koordynacja na poziomach regionalnych.

Trzecim trendem, na który wskazała przedstawicielka Komisji Europejskiej, jest pojawienie się możliwości produkowania energii w modelu rozproszonym – np. przez gospodarstwa domowe czy spółdzielnie energetyczne. Jak wskazała, do takiej sytuacji doprowadził notowany w ostatnich latach szybki spadek kosztów technologii odnawialnych, dzięki czemu generacja energii jest teraz w zasięgu indywidualnych inwestorów.

Marie Donnelly mówiła wczoraj w Warszawie, że w związku z tymi „fundamentalnymi” zmianami konieczne jest przedefiniowanie priorytetów polityki UE.

W tym celu Komisja Europejska chce kształtować mechanizmy nakierunkowane na inwestycje w OZE, przy czym te mechanizmy mają prowadzić przede wszystkim do zmniejszania kosztów inwestycyjnych (CAPEX), a KE mniejszą uwagę zwróci na wsparcie na poziomie operacyjnym. To może sugerować zmianę charakteru mechanizmów wsparcia dla OZE, które wcześniej były ukierunkowane głównie na wsparcie operacyjne, czyli m. in. na tworzenie preferencji i gwarancji w zakresie sprzedaży energii do sieci.

Marie Donnelly podkreślała, że działania Komisji Europejskiej w tym zakresie będą głównie ukierunkowane na zmniejszenie kosztu kapitału, który mogą pozyskać inwestorzy w europejskim sektorze OZE.

W ramach nowego podejścia, skoncentrowanego na wsparciu OZE na etapie inwestycyjnym, Bruksela ma zmniejszać bariery administracyjne, które podnoszą ogólne koszty inwestycji.

Przedstawicielka Dyrekcji ds. Energii w KE podała przy tym przykład inwestycji w fotowoltaikę, w przypadku której koszty wynikające z procedur administracyjnych stanowią – jak oceniła – aż około 60 proc. całkowitych kosztów inwestycji.

W ramach nowej polityki energetycznej Unii Europejskiej mechanizmy wsparcia mają zyskać charakter regionalny, to znaczy będą dopasowane do specyfiki poszczególnych rynków i warunków do rozwoju OZE w poszczególnych regionach UE. To ma poprawić efektywność wsparcia kierowanego do producentów zielonej energii.

Marie Donnelly podkreśliła, że Komisja Europejska chce dążyć do urynkowienia technologii OZE i temu mają służyć wprowadzane przez nią regulacje.

Na pytanie Gramwzielone.pl dotyczące systemu aukcyjnego i jego zgodności z kierunkami polityki dot. OZE realizowanej przez Brukselę Donnelly odpowiedziała, że Komisja Europejska nie ma co prawda zbyt dużego doświadczenia w zakresie tego systemu, gdyż jest on mechanizmem relatywnie nowym, jednak KE ocenia go pozytywnie, na podstawie doświadczeń zebranych w kilku europejskich krajach, które już go wdrożyły. Dodała, że mechanizm aukcji pozwala ocenić, jaki rzeczywisty poziom wsparcia powinien być stosowany w przypadku inwestycji w OZE, a także umożliwia eliminowanie nadmiarowości pomocy.

Kamień milowy europejskiej transformacji energetycznej

Jak podkreślała wczoraj w Warszawie Marie Donnelly, priorytetem w zakresie wspierania OZE w Unii Europejskiej jest zrealizowanie unijnego celu na 2020 r., który określiła jako „kamień milowy” europejskiej transformacji energetycznej.

Zaznaczyła przy tym, że Unia Europejska zeszła ze ścieżki, która ma prowadzić do osiągnięcia 20-procentowego udziału OZE w finalnej konsumpcji energii w UE w 2020 r. W ramach przyjętego planu póki co realizowany jest wzrost udziału OZE w konsumpcji energii w Polsce. W 2014 r. ten udział wyniósł 11,5 proc., a w roku 2020 powinien osiągnąć 15 proc.

Marie Donnelly poinformowała, że weryfikacja realizacji celu OZE przez Polskę zostanie przeprowadzona w roku 2018, a w przypadku opóźnień, Bruksela może wyciągnąć wobec nas konsekwencje. Dodała, że takie konsekwencje KE chce wyciągnąć już teraz wobec jednego z krajów, który pozostaje w tyle w realizacji swojego celu na 2020 r. Nie wymieniła jednak jego nazwy.

Źródło: Gramwzielone.pl

Najnowsze artykuły