EnergetykaGaz.Wszystko

Budzanowski: Unia może się obronić przed energetycznymi groźbami Rosji

Unia Europejska ma oręż, którym może się skutecznie obronić przed rosyjskim zapowiedziami wzrostu cen energii dla Europy pisze w “Rzeczpospolitej” były szef resortu skarbu Mikołaj Budzanowski.

Według byłego ministra odpowiedzią UE na szantaż Rosji, która grozi Europie wzrostem cen energii w związku z nałożeniem na nią międzynarodowych sankcji, powinno przyśpieszenie rozpoczętego w 2011 r. postępowania antymonopolowego wobec Gazpromu.

Budzanowski przypomina, że KE zarzuca rosyjskiemu potentatowi gazowemu nadużywanie pozycji dominującej, a kara za takie przewinienie może sięgnąć nawet 15 mld euro. Jak podkreśla były szef MSP już samo orzeczenie KE w tej sprawie powinno doprowadzić do zmian prawnych, w efekcie których przychody Gazpromu spadną o 10 proc, a jednocześnie dzięki urynkowieniu cen gazu europejscy odbiorcy mogliby liczyć na ich obniżenie.

Były minister skarbu przypomina, że zarzuty KE wobec Gazpromu dotyczą między innymi formuły cenowej uzależniającej ceny gazu od cen ropy naftowej oraz stosowania przez rosyjski koncern w kontraktach z odbiorcami ograniczeń w zakresie reeksportu gazu. Komisja negatywnie ocenia również zwartą w umowach klauzulę take or pay, a także ograniczanie dostępu do gazociągów Gazpromu innym podmiotom.

Jak podkreśla Budzanowski, zwykle w tego typu postępowania kończą się nakładaniem kar, w przypadku postępowania w sprawie Gazpromu skutkowałby wprowadzeniem zasad i wytycznych wiążących dla handlu na terenie UE. Przyznaje on jednak, że postępowanie jest bardzo trudne tak ze względów politycznych jak i gospodarczych, a dodatkowo wydanie decyzji przez KE może się opóźniać ze względu na zmiany w jej składzie.

Były szef MSP zaznacza również, że rozstrzygnięcia KE są bardzo ważne z punktu widzenia PGNiG, które ma niebawem przystąpić do negocjacji kontraktu jamalskiego. z Gazpromem.

– Decyzja i wyrok KE postawiłyby Polską spółkę w znacznie bardziej dogodnej sytuacji negocjacyjnej. Ceny wówczas powinny być odnoszone do ceny rynkowej na giełdach gazu – pisze w “Rz” Budzanowski.

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL


Powiązane artykuły

AI

Bitwa o AI. Zadecydują cena prądu i emisje

Rosnące zapotrzebowanie na moc obliczeniową dla AI grozi wzrostem emisji CO2. Niemieccy urzędnicy obawiają się, że centra danych mogą przenosić...
Niemcy, sieć elektroenergetyczna. Źródło: Freepik

Fala upałów i awarie. U Niemców coraz częściej gaśnie światło

Lokalne blackouty stają się tego lata plagą niemieckiej prowincji. Powodem przerw w dostawach prądu są najczęściej awarie kabli i mniejszych...
Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej Urzędem Miasta Bydgoszczy, 4 bm. Konferencja dot. wsparcia finansowego na działania związane z rekultywacją wielkoobszarowych terenów poprzemysłowych i adaptacją do zmian klimatu, a także rządowego wsparcia dla terenów po dawnym Zachemie. (jm) PAP/Tytus Żmijewski

Inwestycje w wielkoskalowe OZE mniejsze niż zakłada ministerstwo klimatu

Inwestycje w duże farmy fotowoltaiczne istotnie zwolniły. Moc nowych instalacji, którym koncesje wydał w półroczu 2025 roku Urząd Regulacji Energetyki...

Udostępnij:

Facebook X X X