Federalny minister gospodarki Roberta Habecka uważa, że składowanie dwutlenku węgla (CCS – carbon dioxide capture and storage) jest niezbędne na drodze do neutralności klimatycznej. Aby to w Niemczech zrealizować konieczne będzie powstanie prawie 5 tys. kilometrów sieci przesyłowych, której koszty budowy wycenia się na 14 miliardów euro.
Celem projektu ustawy przedstawionej przez Habecka jest zapewnienie przetrwania sektorom przemysłowym, w których nie można uniknąć emisji CO2. Dotyczy to w szczególności produkcji cementu i wapna oraz spalania odpadów.
– Aby połączyć ze sobą przemysł cementowy i wapienniczy oraz spalarnie odpadów w Niemczech i umożliwić transport dwutlenku węgla do składowisk, należy zbudować sieć o długości 4800 kilometrów. Szacowana wartość tej inwestycji to 14 miliardów euro – podaje niemiecka gazeta Handelsblatt.
CCS była dotychczas w Niemczech uznawana za metodę niebezpieczną i niewskazaną ze względu na nieprzewidywalne, negatywne skutki dla środowiska naturalnego. Od lat toczą się jednak rozmowy na temat ewentualnego korzystania z magazynów CO2 w krajach skandynawskich, gdzie powstają obecnie pierwsze magazyny dwutlenku węgla pod Morzem Północnym.
Handelsblatt / Aleksandra Fedorska
Komisja chce redukcji emisji CO2 w Europie o 90 procent do 2040 roku