Ropa nieco tanieje w oczekiwaniu na zwiększenie podaży na rynkach
Ceny ropy spadły w czwartek o ponad 1 procent, ponieważ inwestorzy nastawiali się na zwiększenie dostaw po kompromisie między czołowymi producentami OPEC oraz gdy wzrosły amerykańskie zapasy paliw, co wzbudziło obawy o popyt u największego konsumenta na świecie.
Rozmowy między OPEC a ich sojusznikami, w tym Rosją, grupą znaną jako OPEC+, załamały się na początku tego miesiąca po tym, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie sprzeciwiły się przedłużeniu umowy o obniżeniu dostaw poza kwiecień 2022 roku. Eksperci cytowani przez Reutersa twierdzą, że sfinalizowanie umowy zajmie trochę czasu, ale wydaje się, że ZEA będą mogły wyprodukować więcej w przyszłym roku, i wydaje się, że OPEC+ wkrótce będzie miał plan zwiększenia produkcji i „jest to mile widziana wiadomość, ponieważ rosnący popyt spowodował, że sytuacja na rynku ropy stawała się zbyt napięta”.
W Stanach Zjednoczonych zapasy ropy spadały ósmy tydzień z rzędu, ale zapasy benzyny i oleju napędowego wzrosły pomimo spadku stopnia wykorzystania rafinerii, jak pokazały w środę dane Energy Information Administration. Duże spadki zapasów ropy w niewielkim stopniu przyczyniły się do wzrostu cen ropy, ponieważ inwestorzy skupili się na wzroście całkowitych zapasów ropy naftowej od początku czerwca. Ponadto perspektywa szybkiego zwrotu irańskich dostaw na rynki światowe została odsunięta, ponieważ negocjacje w sprawie wznowienia umowy nuklearnej z 2015 roku zostaną wznowione dopiero w drugiej połowie sierpnia.
Reuters/Michał Perzyński
Ropa jest najdroższa od trzech lat. Optymizm rynku studzi widmo kolejnej fali koronawirusa
