icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Spotkanie prezydentów USA i Chin w Kalifornii. Padły ważne deklaracje

W środę w San Francisco odbyły się konsultacje w ramach szczytu APEC między prezydentem USA i Chin. Rozmowy przywódców i ich delegacji zakończyły się po około czterech godzinach, gdzie obaj przywódcy zgodzili się na przywrócenie kanałów komunikacji w celu uniknięcia. – Dokonaliśmy prawdziwego postępu – oznajmił w środę prezydent USA Joe Biden.

Według zapowiedzi Białego Domu głównym celem spotkania było ustabilizowanie stosunków i normalizacja kontaktów oraz „odpowiedzialne zarządzanie rywalizacją” mocarstw.

– Cenię rozmowę, którą przeprowadziłem dziś z przewodniczącym Xi, bo myślę, że najważniejsze jest, byśmy się jasno rozumieli, jak przywódca z przywódcą. Są krytyczne wyzwania globalne, które wymagają naszego wspólnego przywództwa. I dzisiaj dokonaliśmy prawdziwego postępu – napisał Biden na portalu X.

– Konflikt i konfrontacja miałyby skutki nie do zniesienia dla obu stron – powiedział Xi. Zaznaczył, że „wciąż jest zdania, że konkurencja mocarstw nie jest przeważającym trendem obecnych czasów i nie może rozwiązać problemów stojących przed Chinami, Stanami Zjednoczonymi i całym światem”.

Chiński przywódca Xi Jinping stwierdził, że rywalizacja między krajami nie musi być „przeważającym trendem” i dodał, że Ziemia jest wystarczająco duża, by zmieściła oba mocarstwa.

Co ważne, obaj przywódcy zgodzili się na przywrócenie dialogu na najwyższym szczeblu, również na poziomie wojskowym, które został zerwany po wizycie ówczesnej spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na Tajwanie w sierpniu 2022 roku.

– Musimy zadbać o to, aby konkurencja nie przerodziła się w konflikt. Musimy także odpowiedzialnie zarządzać rywalizacją, co Stany Zjednoczone chcą i zamierzają zrobić – powiedział Biden.

– Wznawiamy bezpośrednie kontakty między wojskami, które – jak wiecie – zostały odcięte, i to było niepokojące, bo tak dochodzi do wypadków i nieporozumień – powiedział Biden podczas konferencji prasowej. – Uzgodniliśmy z Xi Jinpingiem, że będziemy mogli do siebie zadzwonić w razie kryzysu – dodał.

Ponadto prezydent Biden i Xi omówili również kwestię Tajwanu. Według relacji wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu podczas briefingu po spotkaniu chiński przywódca miał stwierdzić, że Chiny wolą doprowadzić do pokojowej „reunifikacji” z Tajwanem i nie przygotowują się do inwazji, lecz wymienił też warunki, w których może dojść do użycia siły.

Prezydent USA odpowiedział, że Ameryka zamierza bronić Tajwanu w razie chińskiej inwazji, ale nie zamierza zmieniać „polityki jednych Chin”. Jak napisał w podsumowaniu spotkania Biały Dom, Biden miał potwierdzić „żelazne zobowiązanie USA do obrony sojuszników w Indo-Pacyfiku.

W ostatnich latach nasiliła się rywalizacja między Pekinem a Waszyngtonem w dziedzinie półprzewodników i technologii 5G. Ponadto na Morzu Południowochińskim często dochodzi do incydentów z udziałem wojsk chińskich i amerykańskich, co jest uważane przez ekspertów za kolejny punkt zapalny na świecie. Spotkanie prezydentów Chin i USA miało doprowadzić do złagodzenia napięcia między mocarstwami oraz usprawnienie kanałów komunikacji, w celu uniknięcia różnego typu incydentów.

Reuters / Jacek Perzyński

Perzyński: Xi Jinping przybywa do USA, gdy jego chiński sen pryska

W środę w San Francisco odbyły się konsultacje w ramach szczytu APEC między prezydentem USA i Chin. Rozmowy przywódców i ich delegacji zakończyły się po około czterech godzinach, gdzie obaj przywódcy zgodzili się na przywrócenie kanałów komunikacji w celu uniknięcia. – Dokonaliśmy prawdziwego postępu – oznajmił w środę prezydent USA Joe Biden.

Według zapowiedzi Białego Domu głównym celem spotkania było ustabilizowanie stosunków i normalizacja kontaktów oraz „odpowiedzialne zarządzanie rywalizacją” mocarstw.

– Cenię rozmowę, którą przeprowadziłem dziś z przewodniczącym Xi, bo myślę, że najważniejsze jest, byśmy się jasno rozumieli, jak przywódca z przywódcą. Są krytyczne wyzwania globalne, które wymagają naszego wspólnego przywództwa. I dzisiaj dokonaliśmy prawdziwego postępu – napisał Biden na portalu X.

– Konflikt i konfrontacja miałyby skutki nie do zniesienia dla obu stron – powiedział Xi. Zaznaczył, że „wciąż jest zdania, że konkurencja mocarstw nie jest przeważającym trendem obecnych czasów i nie może rozwiązać problemów stojących przed Chinami, Stanami Zjednoczonymi i całym światem”.

Chiński przywódca Xi Jinping stwierdził, że rywalizacja między krajami nie musi być „przeważającym trendem” i dodał, że Ziemia jest wystarczająco duża, by zmieściła oba mocarstwa.

Co ważne, obaj przywódcy zgodzili się na przywrócenie dialogu na najwyższym szczeblu, również na poziomie wojskowym, które został zerwany po wizycie ówczesnej spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na Tajwanie w sierpniu 2022 roku.

– Musimy zadbać o to, aby konkurencja nie przerodziła się w konflikt. Musimy także odpowiedzialnie zarządzać rywalizacją, co Stany Zjednoczone chcą i zamierzają zrobić – powiedział Biden.

– Wznawiamy bezpośrednie kontakty między wojskami, które – jak wiecie – zostały odcięte, i to było niepokojące, bo tak dochodzi do wypadków i nieporozumień – powiedział Biden podczas konferencji prasowej. – Uzgodniliśmy z Xi Jinpingiem, że będziemy mogli do siebie zadzwonić w razie kryzysu – dodał.

Ponadto prezydent Biden i Xi omówili również kwestię Tajwanu. Według relacji wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu podczas briefingu po spotkaniu chiński przywódca miał stwierdzić, że Chiny wolą doprowadzić do pokojowej „reunifikacji” z Tajwanem i nie przygotowują się do inwazji, lecz wymienił też warunki, w których może dojść do użycia siły.

Prezydent USA odpowiedział, że Ameryka zamierza bronić Tajwanu w razie chińskiej inwazji, ale nie zamierza zmieniać „polityki jednych Chin”. Jak napisał w podsumowaniu spotkania Biały Dom, Biden miał potwierdzić „żelazne zobowiązanie USA do obrony sojuszników w Indo-Pacyfiku.

W ostatnich latach nasiliła się rywalizacja między Pekinem a Waszyngtonem w dziedzinie półprzewodników i technologii 5G. Ponadto na Morzu Południowochińskim często dochodzi do incydentów z udziałem wojsk chińskich i amerykańskich, co jest uważane przez ekspertów za kolejny punkt zapalny na świecie. Spotkanie prezydentów Chin i USA miało doprowadzić do złagodzenia napięcia między mocarstwami oraz usprawnienie kanałów komunikacji, w celu uniknięcia różnego typu incydentów.

Reuters / Jacek Perzyński

Perzyński: Xi Jinping przybywa do USA, gdy jego chiński sen pryska

Najnowsze artykuły