ONZ chce ostudzić spór o złoża gazu wokół Cypru. Jaki los czeka EastMed?

25 listopada 2019, 13:45 Alert

Podczas bezpośredniej konfrontacji między Unią Europejską a Turcją o sporne odwierty we wschodniej części Morza Śródziemnego Cypr kontynuuje plany eksportu gazu. – Uważamy, że energetyka może działać jako katalizator stabilności i pokoju w regionie, pod warunkiem że wszystkie kraje w pełni szanują suwerenne prawa swoich sąsiadów w ramach prawa międzynarodowego – powiedział cypryjski minister energii Georgios Lakkotrypis. W Berlinie mają się odbyć rozmowy o sytuacji politycznej w tym regionie, co z pewnością będzie miało wpływ na projekt gazociągu EastMed.

Flaga Cypru. Źródło: Pixabay
Flaga Cypru. Źródło: Pixabay

Spór o złoża gazu wokół Cypru

Na początku tego miesiąca ministrowie spraw zagranicznych UE wprowadzili mechanizm nakładania sankcji na osoby lub podmioty zaangażowane w „nieupoważnione działania wiertnicze” we wschodniej części Morza Śródziemnego. – Cypr stosuje środki dyplomatyczne i prawne, aby zareagować na eskalację tureckich prowokacji militarnych. W chwili obecnej Turcja próbuje czwartej operacji wiercenia na wodach terytorialnych Cypru w towarzystwie łodzi motorowych – skomentował Lakkotrypis. Pod koniec września turecki okręt wiertniczy Yavuz rozpoczął działalność w Bloku 7, u wybrzeży południowo-wschodniego Cypru. W ubiegłym tygodniu Turcja wysłała drugi statek wiertniczy, Fatih, na wody u północno-wschodniego Cypru.

– UE zapomina, że ​​Cypr jest sporną wyspą. Turcja ma prawo podjąć środki zaradcze w związku z działalnością węglowodorową. Greccy Cypryjczycy powinni zaakceptować wspólny wspólny program w zakresie energii i dzielić dobro z Turkami cypryjskimi – powiedziała z kolei Emete Gözügüzelli, dyrektor Centrum Badań Prawa Morza na Uniwersytecie Cypryjskim w Bahcesehir.

W związku ze wzrostem napięć sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres zadeklarował chęć negocjacji w sprawie zjednoczenia. Spotkanie z przywódcami Greków cypryjskich i Turków cypryjskich mające na celu wznowienie rozmów odbędzie się dzisiaj w Berlinie. Turecki minister spraw zagranicznych Mevlüt Çavuşoglu powiedział w poniedziałek, że Turcja może nie być zainteresowana wspieraniem rozmów w obecnych warunkach.

Rozmowy te będą niezmiernie istotne dla planowanego rurociągu EastMed, czyli wspólnego przedsięwzięcia Izraela, Cypru i Turcji z poparciem Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Eksperci twierdzą, że jest on skomplikowany pod względem technicznym i handlowym. Eksport spotka się z globalną nadpodażą gazu. Mimo to znalazł się on na liście projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania Komisji Europejskiej. Europejski Bank Inwestycyjny, który ogłosił w zeszłym tygodniu zmianę polityki kredytowej, otworzył okno dla projektów gazowych na tej liście nawet po 2021 roku.

Deutsche Welle/Michał Perzyński

RAPORT: Jak Morze Śródziemne staje się zagłębiem energetycznym