– Tak długo oczekiwany projekt ustawy o OZE jest właśnie po pierwszym czytaniu w Sejmie. Ustawa jest bardzo spóźniona. Czy czekaj ją natychmiastowa nowelizacja? Pytamy o to posła Andrzeja Czerwińskiego, szefa sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. Energii i Surowców Energetycznych.
– Otrzymaliśmy po długim oczekiwaniu, ponad dwuletnim, ten projekt – odpowiada nam poseł.- Mimo włożonej pracy, budzi on emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Na przykład dla wielu regulacja dla Odnawialnych Źródeł Energii powinna obowiązywać już od 3 – 4 lat. Dla innych to dobrze, że twórcy projektu mieli więcej czasu na rozwiązywanie trudnych kwestii OZE – żeby nie trzeba było prawa energetycznego znów nowelizować za rok czy dwa lata. Można na razie powiedzieć, że projekt przynosi zasady kształtowania mechanizmów i instrumentów wspierających wytwarzanie energii elektrycznej, ciepła lub chłodu, lub biogazu rolniczego w instalacjach OZE. Umożliwi także wypracowanie optymalnego i zrównoważonego zaopatrzenia odbiorców końcowych energię z instalacji OZE.
Poseł Czerwiński ocenia, że projekt zawiera propozycje rozwiązań, które przyczynią się do stworzenia rynku energii, a także konkurencji w sektorze OZE. Promocja rozwoju energii odnawialnej wymaga dobrze funkcjonującego rynku wewnętrznego energii elektrycznej, systemu wsparcia zachęt inwestycyjnych dla budowy nowych mocy wytwórczych wykorzystujących OZE. – Komisja Europejska w swoich dokumentach podkreśla, iż systemy wsparcia energetyki odnawialnej mają być efektywne kosztowo i zorientowane na rynek. Dojrzewanie technologii OZE i ich coraz większy udział w rynku wytwarzania energii elektrycznej lub ciepła powinno się wiązać z wprowadzaniem rynkowych narzędzi – podkreśla Czerwiński.
Przewodniczący Sejmowej Komisji ocenia, że z pewnością zachętami dla rozwoju OZE będą m. in. trzy rozwiązania: obniżenie o 50 proc. rzeczywistych kosztów przyłączenia do sieci dla OZE do 5 MW. Obowiązek zapewnienia przez operatora systemu energetycznego pierwszeństwa w świadczeniu usług przesyłania energii elektrycznej z OZE. I wreszcie zwolnienie elektrowni OZE wytwarzających energię o mocy poniżej 5 MW z opłat za otrzymanie koncesji oraz z niektórych innych opłat. – Istotnym elementem wsparcia energii odnawialnej – mówi nam poseł – będzie zwolnienie od podatku akcyzowego energii wytworzonej w OZE.
– Ostateczny kształt ustawy wymaga od parlamentu jeszcze kilka tygodni pracy. W ostatni wtorek odbyło się dopiero pierwsze czytanie, które skierowało projekt do sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. energii i surowców energetycznych. W komisjach zwykle jest dużo pracy merytorycznej, może być dużo zmian. W sierpniu są wakacje parlamentarne, ale mimo to chyba się uda uchwalić tę ustawę we wrześniu – kończy nasz rozmówca.