Najważniejsze informacje dla biznesu

Nowy program Czyste Powietrze potrzebuje zmian na poziomie ministerstw

Resort klimatu i NFOŚiGW wstrzymały program Czyste Powietrze na ponad trzy miesiące. Zapowiedziano jego powrót z końcem miesiąca, z poprawkami mającymi zapobiegać nadużyciom. Mimo apelu ze strony m.in. Polskiego Alarmu Smogowego nie wprowadzono listy certyfikowanych wykonawców, która umożliwiłaby skuteczniejszą walkę z oszustwami. Taka zmiana wymaga jednak nie reakcji Funduszu a rządu.

Ministerstwo klimatu i środowiska oraz NFOŚiGW przedstawiły 20 marca nowe zasady programu Czyste Powietrze, które ma zostać odwieszony z końcem miesiąca. Lista zmian została przedstawiona na Biznes Alert. Do zmian odnoszą się w rozmowie z Biznes Alert eksperci: Konstancja Ziółkowska analityczka Forum Energii, Piotr Siergiej rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) i Paweł Lachman prezes PORT PC. Jako zmiany na lepsze wskazują m.in. wprowadzenie audytów energetycznych, roli operatorów czy zapobieganiu nadużyć w postaci przepisania mieszkania. Jako minusy brak listy certyfikowanych wykonawców czy nieścisłości w liście ZUM, obejmującej urządzenia kwalifikujące się na dotacje.

– Jako Forum Energii uważamy, że zmiany w Czystym Powietrzu idą w dobrym kierunku. Program faktycznie potrzebował uszczelnienia. NFOŚiGW wykonał sporo pracy na rzecz odpowiednich korekt. Przykładem są zapisy uniemożliwiające korzystanie z dofinansowania na dom, który został przepisany na bliską osobę o niskim dochodzie lub na więcej niż jedną nieruchomość, której dana osoba jest właścicielem. Inną dobrą zmianą jest wprowadzenie maksymalnych kwot dotacji w poszczególnych rodzajach kosztów kwalifikowanych – mówi Konstancja Ziółkowska.

– Jednak nie wszystkie problemy zostały rozwiązane. Wciąż nie ma gwarancji, że termomodernizacja finansowana przez program będzie odpowiedniej jakości. Wprowadzono obowiązkowy audyt energetyczny, ale w Polsce nie mamy praktycznie żadnych mechanizmów kontroli jakości tego typu audytów? Co więcej, nie mamy też mechanizmów kontroli realnych efektów termomodernizacji – w Programie pojawił się wymóg przygotowania świadectwa charakterystyki energetycznej po inwestycji, ale bez obowiązku wizyty osoby przygotowującej ten dokument na miejscu inwestycji i weryfikacji co, oraz w jaki sposób zostało wykonane. Mówiąc obrazowo i kolokwialnie, papier przyjmie wszystko – zauważa analityczka wskazując na minusy.

– Wciąż grozi nam, że realne efekty w postaci oszczędności energii będą niewielkie i nie przełożą się ze ani na niższe rachunki ani na znaczącą korzyść środowiskową – dodaje

– Zmiany w Czystym Powietrzu nie są jednoznacznie dobre lub złe. Są aspekty, które poprawiono i takie, które w mojej opinii idą w złym kierunku. Do dobrych zmian należy finansowanie, pojawienie się 10 miliardów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jednak z drugiej strony ciągle nie ma wieloletniego planu finansowania programu. Co będzie gdy te środki się wyczerpią? – pyta się Piotr Siergiej.

Podobnie jak analityczka Forum Energii zgadza się, że zmianą na lepsze jest uniemożliwienie przepisywania domów „na wnuczka, czy babcię w celu osiągnięcia korzyści finansowych”. PAS apelował już wcześniej o wprowadzenie ograniczenia w postaci obowiązku posiadania domu przez trzy lata.

– Dobrze, że został uwzględniony – dodaje rzecznik organizacji.

Potrzeba wiarygodnych wykonawców

Zdaniem Konstancji Ziółkowskiej w nowej edycji programu brakuje listy wykonawców, którzy zapewniliby należny standard usługi.

– Jednym z obszarów, który powinno się poprawić, jest wskazanie wykonawców, którzy świadczą usługi określonej jakości. Może to przyjąć np. formę listy certyfikowanych wykonawców. Certyfikat powinien być osiągalny do zdobycia w sposób dobrowolny z inicjatywy firmy. Jednak takie zapisy nie są kwestią NFOŚiGW, a ministerialną, to zadanie dla ministerstwa rozwoju – wyjaśnia.

Piotr Siergiej w rozmowie z redakcją wskazuje, że nie wszystkie uwagi organizacji zostały uwzględnione, między innymi właśnie wprowadzenia listy rzetelnych wykonawców. PAS apelował również o przedłużenie programu do 2030 roku.

Spis urządzeń również jest do poprawy

Paweł Lachman wskazał na problemy, jakie może tworzyć lista ZUM w osiągnięciu celów programu.

– Nowa odsłona programu „Czyste Powietrze” wprowadza pewne usprawnienia, ale nadal nie eliminuje najważniejszych problemów związanych z nadużyciami. Głównym wyzwaniem pozostaje brak pełnej zgodności listy ZUM (Zielonych Urządzeń i Materiałów) z bazą EPREL (European Product Registry for Energy Labelling). Wprowadzenie obowiązkowej weryfikacji produktów, które korzystają z publicznych dofinansowań, w bazie EPREL jest zgodne z unijnymi wymogami. Niestety, planowany czas wdrożenia tej weryfikacji przez NFOŚiGW – niemal do końca roku – jest zdecydowanie zbyt długi – mówi prezes PORT PC.

Paweł Lachman stwierdził, że powinno się skrócić procesu weryfikacji pomp ciepła do maksymalnie dwóch/trzech miesięcy. Krytykuje również propozycję usunięcia od 15.12.2025 roku z listy ZUM wszystkich pomp ciepła o klasie energetycznej A+.

– Trudno to uznać za działanie spójne z zasadami efektywności energetycznej, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że jednocześnie nadal dofinansowywane są dużo mniej efektywne technologie, takie jak kotły na biomasę czy elektryczne maty grzewcze, które zużywają od 3 do 5 razy więcej energii niż jakakolwiek pompa ciepła. Widoczny jest też brak zwiększania wymogów dla kotłów na biomasę, co wskazuje na asymetrię w regulacjach. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do deprecjacji pomp ciepła – technologii kluczowej dla unijnej transformacji energetycznej – komentuje prezes Lachman.

Walka z ubóstwem energetycznym nie obejmie najuboższych

Polski Alarm Smogowy zwraca uwagę na wsparcie osób z niskim dochodem, które nie będą mogły otrzymać stosownego wsparcia.

– Znaczącą wadą nowej edycji programu jest potraktowanie osób najuboższych, którym ograniczono dostęp. Można to zobrazować przykładem czteroosobowej rodziny, małżeństwa z dwójką dzieci, które ma dochód trochę ponad 5200 zł miesięcznie. Według reguł programu taka rodzina nie należy do osób najmniej zarabiających, w związku z tym nie może otrzymać pełnego dofinansowania na docieplenie domu oraz wymianę źródła ciepła. Dlaczego ma być wykluczona? Z dofinansowania dla średniozamożnych też nie będzie mogła skorzystać bo ono wymaga wkładu własnego. A przy takim dochodzie trudne jest zebrania oszczędności na niego – wskazuje Piotr Siergiej.

Rzecznik PAS powołuje się na wyliczenia, które wskazują, że koszt ogrzewania 140 metrowego domu wynoszą około siedem tysięcy złotych przy użyciu węgla i dziewięć przy ogrzewaniu gazowym.

Ocena projektu

Konstancja Ziółkowska zauważa, że sama przerwa w działaniu programu nie musi być zła. Jednak zmiany powinny być wprowadzone nie tylko na poziomie NFOŚiGW.

– Nie ma co się bać spowolnienia programu, czy nawet jego zatrzymania. O ile program będzie oferował po reformach nową jakość. Jako Forum Energii uważamy, że zatrzymanie Czystego Powietrza nie było decyzją skandaliczną. Tylko pytanie czy cel został osiągnięty? Obecnie wygląda na to, że NFOŚiGW poprawił to co mógł w ramach swoich kompetencji. Jednak budowanie nowej jakości w termomodernizacji jest kwestią podjęcia zdecydowanych działań na poziomie rządu. Dopóki nie będzie zmian na poziomie resortu klimatu i rozwoju program będzie w znacznym stopniu marnowaniem pieniędzy publicznych – mówi.

Zarówno PORT PC jak i PAS brały udział w konsultacjach do programu. Pierwsza z organizacji zaznacza, że nie uwzględniono wiele kluczowych uwag branży „co budzi uzasadnione obawy”. Prezes Lachman wskazuje, że istotne zmiany zostały wprowadzone bez konsultacji z branżą (np. zmiana w zakresie badań typoszeregu pomp ciepła z zasadą +/- 50 procent mocy). Uważa, że dialog z branżą powinien być bardziej transparentny i konieczne jest stworzenie przejrzystych zasad, które umożliwiają „skuteczne wdrażanie najlepszych praktyk w Polsce”.

Również nie wszystkie uwagi PASu zostały uwzględnione, jak wspomniana lista rzetelnych wykonawców oraz przedłużenie programu.

– Konsultacje programu były powszechne, PAS przesłał swoje uwagi. Same konsultacje trwały dość długo i brały w nich udział zarówno organizacje pozarządowe jak i biznes, wykonawcy czy audytorzy energetyczni. Część naszych uwag została uwzględnionych: np. wprowadzenie cen maksymalnych i systemu operatorów – wyjaśnia Piotr Siergiej.

Marcin Karwowski

Nowe, świeże Czyste Powietrze. Co się zmieni i na jakie dotacje można liczyć?

Resort klimatu i NFOŚiGW wstrzymały program Czyste Powietrze na ponad trzy miesiące. Zapowiedziano jego powrót z końcem miesiąca, z poprawkami mającymi zapobiegać nadużyciom. Mimo apelu ze strony m.in. Polskiego Alarmu Smogowego nie wprowadzono listy certyfikowanych wykonawców, która umożliwiłaby skuteczniejszą walkę z oszustwami. Taka zmiana wymaga jednak nie reakcji Funduszu a rządu.

Ministerstwo klimatu i środowiska oraz NFOŚiGW przedstawiły 20 marca nowe zasady programu Czyste Powietrze, które ma zostać odwieszony z końcem miesiąca. Lista zmian została przedstawiona na Biznes Alert. Do zmian odnoszą się w rozmowie z Biznes Alert eksperci: Konstancja Ziółkowska analityczka Forum Energii, Piotr Siergiej rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) i Paweł Lachman prezes PORT PC. Jako zmiany na lepsze wskazują m.in. wprowadzenie audytów energetycznych, roli operatorów czy zapobieganiu nadużyć w postaci przepisania mieszkania. Jako minusy brak listy certyfikowanych wykonawców czy nieścisłości w liście ZUM, obejmującej urządzenia kwalifikujące się na dotacje.

– Jako Forum Energii uważamy, że zmiany w Czystym Powietrzu idą w dobrym kierunku. Program faktycznie potrzebował uszczelnienia. NFOŚiGW wykonał sporo pracy na rzecz odpowiednich korekt. Przykładem są zapisy uniemożliwiające korzystanie z dofinansowania na dom, który został przepisany na bliską osobę o niskim dochodzie lub na więcej niż jedną nieruchomość, której dana osoba jest właścicielem. Inną dobrą zmianą jest wprowadzenie maksymalnych kwot dotacji w poszczególnych rodzajach kosztów kwalifikowanych – mówi Konstancja Ziółkowska.

– Jednak nie wszystkie problemy zostały rozwiązane. Wciąż nie ma gwarancji, że termomodernizacja finansowana przez program będzie odpowiedniej jakości. Wprowadzono obowiązkowy audyt energetyczny, ale w Polsce nie mamy praktycznie żadnych mechanizmów kontroli jakości tego typu audytów? Co więcej, nie mamy też mechanizmów kontroli realnych efektów termomodernizacji – w Programie pojawił się wymóg przygotowania świadectwa charakterystyki energetycznej po inwestycji, ale bez obowiązku wizyty osoby przygotowującej ten dokument na miejscu inwestycji i weryfikacji co, oraz w jaki sposób zostało wykonane. Mówiąc obrazowo i kolokwialnie, papier przyjmie wszystko – zauważa analityczka wskazując na minusy.

– Wciąż grozi nam, że realne efekty w postaci oszczędności energii będą niewielkie i nie przełożą się ze ani na niższe rachunki ani na znaczącą korzyść środowiskową – dodaje

– Zmiany w Czystym Powietrzu nie są jednoznacznie dobre lub złe. Są aspekty, które poprawiono i takie, które w mojej opinii idą w złym kierunku. Do dobrych zmian należy finansowanie, pojawienie się 10 miliardów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jednak z drugiej strony ciągle nie ma wieloletniego planu finansowania programu. Co będzie gdy te środki się wyczerpią? – pyta się Piotr Siergiej.

Podobnie jak analityczka Forum Energii zgadza się, że zmianą na lepsze jest uniemożliwienie przepisywania domów „na wnuczka, czy babcię w celu osiągnięcia korzyści finansowych”. PAS apelował już wcześniej o wprowadzenie ograniczenia w postaci obowiązku posiadania domu przez trzy lata.

– Dobrze, że został uwzględniony – dodaje rzecznik organizacji.

Potrzeba wiarygodnych wykonawców

Zdaniem Konstancji Ziółkowskiej w nowej edycji programu brakuje listy wykonawców, którzy zapewniliby należny standard usługi.

– Jednym z obszarów, który powinno się poprawić, jest wskazanie wykonawców, którzy świadczą usługi określonej jakości. Może to przyjąć np. formę listy certyfikowanych wykonawców. Certyfikat powinien być osiągalny do zdobycia w sposób dobrowolny z inicjatywy firmy. Jednak takie zapisy nie są kwestią NFOŚiGW, a ministerialną, to zadanie dla ministerstwa rozwoju – wyjaśnia.

Piotr Siergiej w rozmowie z redakcją wskazuje, że nie wszystkie uwagi organizacji zostały uwzględnione, między innymi właśnie wprowadzenia listy rzetelnych wykonawców. PAS apelował również o przedłużenie programu do 2030 roku.

Spis urządzeń również jest do poprawy

Paweł Lachman wskazał na problemy, jakie może tworzyć lista ZUM w osiągnięciu celów programu.

– Nowa odsłona programu „Czyste Powietrze” wprowadza pewne usprawnienia, ale nadal nie eliminuje najważniejszych problemów związanych z nadużyciami. Głównym wyzwaniem pozostaje brak pełnej zgodności listy ZUM (Zielonych Urządzeń i Materiałów) z bazą EPREL (European Product Registry for Energy Labelling). Wprowadzenie obowiązkowej weryfikacji produktów, które korzystają z publicznych dofinansowań, w bazie EPREL jest zgodne z unijnymi wymogami. Niestety, planowany czas wdrożenia tej weryfikacji przez NFOŚiGW – niemal do końca roku – jest zdecydowanie zbyt długi – mówi prezes PORT PC.

Paweł Lachman stwierdził, że powinno się skrócić procesu weryfikacji pomp ciepła do maksymalnie dwóch/trzech miesięcy. Krytykuje również propozycję usunięcia od 15.12.2025 roku z listy ZUM wszystkich pomp ciepła o klasie energetycznej A+.

– Trudno to uznać za działanie spójne z zasadami efektywności energetycznej, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że jednocześnie nadal dofinansowywane są dużo mniej efektywne technologie, takie jak kotły na biomasę czy elektryczne maty grzewcze, które zużywają od 3 do 5 razy więcej energii niż jakakolwiek pompa ciepła. Widoczny jest też brak zwiększania wymogów dla kotłów na biomasę, co wskazuje na asymetrię w regulacjach. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do deprecjacji pomp ciepła – technologii kluczowej dla unijnej transformacji energetycznej – komentuje prezes Lachman.

Walka z ubóstwem energetycznym nie obejmie najuboższych

Polski Alarm Smogowy zwraca uwagę na wsparcie osób z niskim dochodem, które nie będą mogły otrzymać stosownego wsparcia.

– Znaczącą wadą nowej edycji programu jest potraktowanie osób najuboższych, którym ograniczono dostęp. Można to zobrazować przykładem czteroosobowej rodziny, małżeństwa z dwójką dzieci, które ma dochód trochę ponad 5200 zł miesięcznie. Według reguł programu taka rodzina nie należy do osób najmniej zarabiających, w związku z tym nie może otrzymać pełnego dofinansowania na docieplenie domu oraz wymianę źródła ciepła. Dlaczego ma być wykluczona? Z dofinansowania dla średniozamożnych też nie będzie mogła skorzystać bo ono wymaga wkładu własnego. A przy takim dochodzie trudne jest zebrania oszczędności na niego – wskazuje Piotr Siergiej.

Rzecznik PAS powołuje się na wyliczenia, które wskazują, że koszt ogrzewania 140 metrowego domu wynoszą około siedem tysięcy złotych przy użyciu węgla i dziewięć przy ogrzewaniu gazowym.

Ocena projektu

Konstancja Ziółkowska zauważa, że sama przerwa w działaniu programu nie musi być zła. Jednak zmiany powinny być wprowadzone nie tylko na poziomie NFOŚiGW.

– Nie ma co się bać spowolnienia programu, czy nawet jego zatrzymania. O ile program będzie oferował po reformach nową jakość. Jako Forum Energii uważamy, że zatrzymanie Czystego Powietrza nie było decyzją skandaliczną. Tylko pytanie czy cel został osiągnięty? Obecnie wygląda na to, że NFOŚiGW poprawił to co mógł w ramach swoich kompetencji. Jednak budowanie nowej jakości w termomodernizacji jest kwestią podjęcia zdecydowanych działań na poziomie rządu. Dopóki nie będzie zmian na poziomie resortu klimatu i rozwoju program będzie w znacznym stopniu marnowaniem pieniędzy publicznych – mówi.

Zarówno PORT PC jak i PAS brały udział w konsultacjach do programu. Pierwsza z organizacji zaznacza, że nie uwzględniono wiele kluczowych uwag branży „co budzi uzasadnione obawy”. Prezes Lachman wskazuje, że istotne zmiany zostały wprowadzone bez konsultacji z branżą (np. zmiana w zakresie badań typoszeregu pomp ciepła z zasadą +/- 50 procent mocy). Uważa, że dialog z branżą powinien być bardziej transparentny i konieczne jest stworzenie przejrzystych zasad, które umożliwiają „skuteczne wdrażanie najlepszych praktyk w Polsce”.

Również nie wszystkie uwagi PASu zostały uwzględnione, jak wspomniana lista rzetelnych wykonawców oraz przedłużenie programu.

– Konsultacje programu były powszechne, PAS przesłał swoje uwagi. Same konsultacje trwały dość długo i brały w nich udział zarówno organizacje pozarządowe jak i biznes, wykonawcy czy audytorzy energetyczni. Część naszych uwag została uwzględnionych: np. wprowadzenie cen maksymalnych i systemu operatorów – wyjaśnia Piotr Siergiej.

Marcin Karwowski

Nowe, świeże Czyste Powietrze. Co się zmieni i na jakie dotacje można liczyć?

Najnowsze artykuły