Dziwne incydenty przy zbyciu fabryki zabranej Rosjanom przez sankcje

1 marca 2024, 11:15 Alert

Boerner, zarządca przymusowy firmy powiązanej wcześniej z rosyjskim Technonicol, odniósł się w rozmowie z Wirtualnym Nowym Przemysłem do planu zbycia aktywów. Poinformował, że duński Rockwool nie uczestnicy w procesie sprzedaży. Jeżeli informacje o powiązaniach tej firmy z Rosją znalazłyby potwierdzenie, mogłoby to uniemożliwić Duńczykom dołączenie do procesu.

Wełna mineralna. Fot. Freepik.
Wełna mineralna. Fot. Freepik.

Boerner Insulation, producent wełny mineralnej stosowanej między innymi w ociepleniach, obecnie objęty jest zarządem przymusowym. Jest to spowodowane obłożeniem sankcjami przez Polskę rosyjskiego Technonicol.  Ministerstwo rozwoju i technologii wyjaśnia, że taki środek może zostać wprowadzony gdy chodzi o ochronę interesu ekonomicznego państwa. Zarząd przymusowy wprowadza się gdy jest niezbędny do zapewnienia działania podmiotu z racji na konieczność utrzymania miejsc pracy, świadczenia usług społeczeństwu lub świadczenia innych zadań o charakterze publicznym.

WNP poruszył w wywiadzie z przedstawicielem zarządcy przymusowego Boerner, Pawłem Piotrowskim, kwestię zbycia fabryki. Rockwool, duńska firma zajmująca się również ociepleniami, 27 grudnia poinformowała o nabyciu fabryki Boernera w Wykrotach i oczekuje na akceptację polskiego rządu. Piotrowski w rozmowie z portalem poinformował, że Rockwool nie uczestniczy w otwartym procesie sprzedaży aktywów Boernera.

– W naszej ocenie Rockwool najwyraźniej w jakiś dziwny sposób próbuje ominąć zapisy polskiego prawa i nabyć ten zakład bezpośrednio, jak podejrzewamy, od Rosjan objętych sankcjami – powiedział w wywiadzie.

Portal zauważył, że według Ukrainy Rockwool ma kontakty z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym, a na terenie kraju obłożonego sankcjami działają fabryki, w których zatrudnionych jest 1200 osób. Zarządca wyjaśnił, że duńska firma może mieć problem, z dopuszczeniem do procesu nabycia akcji, w przypadku potwierdzenia powiązań z Rosją. Zaznaczył, że wszyscy uczestnicy są weryfikowani, aby upewnić się, że nie finansują (nawet pośrednio) w żaden sposób rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Rozmówca WNP zaznaczył również, że w spółkach objętych zarządem przymusowym dzieją się dziwne rzeczy, których celem jest zniechęcenie inwestorów i sabotowania procesu sprzedaży. – W listopadzie mieliśmy do czynienia z próbą sparaliżowania firmy: 14 specjalistów z kierownictwa fabryki, administracji i utrzymania ruchu w tym samym dniu złożyło wypowiedzenia – powiedział w wywiadzie.

Rosja została obłożona sankcjami gospodarczymi z powodu agresji na Ukrainę. Inwazja rozpoczęła się w lutym 2022 roku i spotkała się ze zdecydowanym potępieniem ze strony Zachodu.

WNP / Ministerstwo rozwoju i technologii / Marcin Karwowski

Polska uwolniła wielkiego termomodernizatora z wpływów Rosji, a teraz go sprzeda