W materiale niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” można znaleźć krytykę proponowanego gazociągu Nord Stream 2. Komisja chce negocjować warunki realizacji tej inwestycji.
Marosz Szefczovicz, wiceprzewodniczący komisji ds. unii energetycznej dla tygodnika Der Spiegel: “Komisja Europejska chce prowadzić negocjacje z Rosją w sprawie Nord Stream 2”.
Nie może być tak, że na Morzu Bałtyckim obowiązuje prawo rosyjskie, a na lądzie unijne – krytykuje projekt Szefczovicz. Dodaje, że do 2019 roku gaz płynący przez oba gazociągi Nord Stream zbytnio uzależni Europę od rosyjskiego gazu.
W zeszły poniedziałek w Luksemburgu komisarz przedstawił państwom członkowskim mandat zawierający dalszy plan działań w tej sprawie, który będzie przedmiotem dyskusji, z kolei decyzje zostaną podjęte jesienią przez Radę Europejską. 13 państw członkowskich wyraziło dla niego poparcie, Niemcy wstrzymały się od głosu.
Tygodnik przypomina, że w radzie nadzorczej spółki, która forsuje budowę Nord Stream 2 – Gazpromu – zasiada były kanclerz Gerhard Schröder, a planowany gazociąg ma w zamyśle uderzać w Ukrainę i w interesy Unii Europejskiej, która dąży do dywersyfikacji źródeł.
Angela Merkel oficjalnie nie odniosła się do słów Szefczovicza, jednak w jej otoczeniu mówi się, że osobiście jest przeciwniczką budowy Nord Stream 2. Politycy CDU przewidują również, że cedowanie kompetencji rządu federalnego na Komisję Europejską w sprawie Nord Stream 2 zwróci uwagę na obawy europejskich partnerów i może okazać się pomocne jako argument w kontekście nadchodzącej kampanii wyborczej do Bundestagu. Poważnym krytykiem gazociągu Nord Stream 2 jest także niemiecka partia Zielonych.
Der Spiegel/Michał Perzyński