(AFP/Reuters/Teresa Wójcik)
Władze Stanów Zjednoczonych rozpoczęły kolejne śledztwo przeciwko Deutsche Bank. Tym razem niemiecki finansowy potentat jest podejrzany o pranie pieniędzy przekazywanych z Rosji. Proceder ten generalnie niezgodny z prawem stanowi także naruszenie obowiązujących sankcji.
Nielegalne transakcje przeprowadzane w Moskwie z osobami i firmami, objętych sankcjami, m.in. Rosnieftu, były warte miliardy dolarów. Umożliwiały one pozornie „legalne” operacje finansowe. Odkryto je przy okazji nieudanego przekupienia jednego z agentów oddziału Deutsche Bank w Moskwie – dowiedziała się ze swoich źródeł AFP.
Jest to już drugie śledztwo w USA prowadzone przez organy nadzoru finansowego przeciwko największemu niemieckiemu bankowi. W kwietniu, Deutsche Bank został ukarany przez te organy grzywną w wysokości 600 mln dolarów, co stanowi część grzywny na łączną kwotę 2,5 mld dolarów nałożonych wspólnie przez władze USA i Wielkiej Brytanii za manipulacje stopą procentową LIBOR.
Obecnie w oddziale Deutsche Bank w Moskwie pozostała tymczasowo nieliczna grupa pracowników.