icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Duńczycy potwierdzają: „Jesteśmy zainteresowani budową gazociągów z Norwegii i Polski”

(Bartłomiej Sawicki/Wojciech Jakóbik)

– Jesteśmy na etapie badania możliwości realizacji połączenia między polskim i duńskim systemem przesyłowym – informuje w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl Johnny Thomas Holst, rzecznik duńskiego operatora gazowego systemu przesyłowego  – Energinet.dk. Duńczycy liczą, że gazociąg z Norwegii zwiększy bezpieczeństwo dostaw gazu.

We wtorek, 15 marca, Gaz System oraz duński operator gazowego systemu przesyłowego  – Energinet.dk poinformowali o trwających wspólnie badaniach możliwości realizacji połączenia między polskim i duńskim systemem przesyłowym – gazociągu Baltic Pipe.Operatorzy  zamierzają do końca 2016 roku opracować studium wykonalności projektu Baltic Pipe.

Połączenie z Norwegią i Polską zwiększy gazowe bezpieczeństwo Danii 

Duńczycy liczą na to, że połączenie gazowe z Norwegią oraz z Polską (Baltic Pipe) zwiększy bezpieczeństwo dostaw gazu.- Patrząc na sprawę z duńskiej perspektywy, gazociąg może pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw, w czasie kiedy złoża gazu w duńskiej części Morza Północnego są na wyczerpaniu. Ponadto mogłoby to pomóc w bliższej integracji europejskiego rynku gazu – podkreśla Johnny Thomas Holst.

Jak zaznaczył rzecznik duńskiego operatora, obecnie nie ma bezpośredniego powiązania między norweską a duńską infrastrukturą systemu gazowego. Połączenie systemu gazowego między Norwegią a Danią oraz między Danią a Polską może być korzystne dla wszystkich zainteresowanych stron. Holst potwierdził także, że duński operator jest w stałym kontakcie z kluczowym partnerem w tym zakresie, norweskim operatorem Gassco.

Połączenie gazowe między Polską a Danią wspiera Komisja Europejska 

Celem rozpoczętego studium wykonalności projektu Baltic Pipe, będzie przedstawienie rekomendacji odnośnie optymalnego wariantu realizacji połączenia. Studium określi także  efektywny sposób realizacji projektu pod względem ekonomicznym oraz technicznym.  Studium wykonalności będzie podstawą do kolejnego etapu  w zakresie realizacji projektu – fazy projektowej oraz opracowania oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ).

Projekt Baltic Pipe jest uwzględniony na przyjętej w dniu 18 listopada 2015 r. przez Komisję Europejską liście projektów PCI (Project of Common Interest). Główne cele projektu Baltic Pipe, jako projektu wspólnego zainteresowania w Unii Europejskiej, to dalsze wzmacnianie dywersyfikacji dostaw, integracja rynku, wzrost konkurencyjności  cen oraz wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw przede wszystkim w Polsce i w Danii, a także w Europie Środkowo-Wschodniej oraz w regionie Państw Bałtyckich.

Projekt Baltic Pipe traktowany jest przez obu operatorów w sposób kompleksowy i obejmuje analizę połączenia norweskiego systemu gazociągów podmorskich z Danią. Gaz – System i Energinet.dk zwróciły się do firmy  Gassco, operatora norweskiego systemu gazociągów morskich o przeprowadzenie wstępnego Studium Wykonalności.

Polska rozważa dwa warianty dywersyfikacji. „Bliżej nam do gazu z Norwegii”

W styczniu Prokurent w PGNiG, Janusz Kowalski, podczas konferencji PowerPol., poinformował, że zadaniem dla PGNiG jest budowa połączenia gazowego z Norwegią, tak by w perspektywie 2022 roku sprowadzać kilka mld m sześc. gazu, które spółka córka PGNiG będzie na Morzu Północnym wydobywać.

Tożsama deklaracja została powtórzona w lutym. Wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak PGNiG poinformował w Sejmie, o rozpoczęciu rozmowy z operatorami gazociągów polskich, duńskich i norweskich w sprawie powrotu do koncepcji budowy korytarza przesyłu gazu z Morza Północnego.

Podczas marcowej konferencji wynikowej, prezes PGNIG poinformował, że Grupa rozważa obecnie dwa warianty dywersyfikacji źródeł dostaw gazu do Polski. Koncern rozważa budowę połączenia gazowego z Norwegią. Korytarz gazowy ma posłużyć PGNiG do sprowadzenia gazu z norweskich koncesji należących do Grupy Kapitałowej. Obecnie za pośrednictwem swojej spółki córki PGNiG Usptream International, Grupa pozyskuje z norweskich koncesji ok.600 mln m3 gazu rocznie oraz 660 tys. ton ropy naftowej.Gazowy korytarz z Norwegii aby stał się rentowną inwestycją musi osiągnąć przepustowość na poziomie ok. 7 mld m3 gazu rocznie. Koncern musiałby w związku z powyższym zwielokrotnić swoje wydobycie na norweskim Szelfie Kontynentalnym oraz zaangażować w projekt innych kontrahentów z regionu. Obecny wariant gazociągu z Norwegii zakłada połączenie z szelfem północnym przez system duńskich gazociągów od zachodu, a dalej przez Baltic Pipe do Polski.

Drugi wariant zakłada rozwój dostaw LNG. Spółka jest jednak na wczesnym etapie rozpoznania rynku. W Norwegii PGNiG obecny jest od prawie 10 lat i ma dużo większe rozeznanie, niż w jest to w przypadku sektora LNG. Co istotne koncern posiada także 19 koncesji na poszukiwanie i wydobycie węglowodorów. – Jesteśmy na wstępnym etapie analiz. W ciągu najbliższego pół roku będziemy znali, która opcja jest najbardziej rokująca. W tej chwili większe nadzieje daje kierunek norweski, a więc wykorzystanie naszych aktywów na Morzu Północnym – podsumował wówczas prezes Woźniak.

(Bartłomiej Sawicki/Wojciech Jakóbik)

– Jesteśmy na etapie badania możliwości realizacji połączenia między polskim i duńskim systemem przesyłowym – informuje w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl Johnny Thomas Holst, rzecznik duńskiego operatora gazowego systemu przesyłowego  – Energinet.dk. Duńczycy liczą, że gazociąg z Norwegii zwiększy bezpieczeństwo dostaw gazu.

We wtorek, 15 marca, Gaz System oraz duński operator gazowego systemu przesyłowego  – Energinet.dk poinformowali o trwających wspólnie badaniach możliwości realizacji połączenia między polskim i duńskim systemem przesyłowym – gazociągu Baltic Pipe.Operatorzy  zamierzają do końca 2016 roku opracować studium wykonalności projektu Baltic Pipe.

Połączenie z Norwegią i Polską zwiększy gazowe bezpieczeństwo Danii 

Duńczycy liczą na to, że połączenie gazowe z Norwegią oraz z Polską (Baltic Pipe) zwiększy bezpieczeństwo dostaw gazu.- Patrząc na sprawę z duńskiej perspektywy, gazociąg może pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw, w czasie kiedy złoża gazu w duńskiej części Morza Północnego są na wyczerpaniu. Ponadto mogłoby to pomóc w bliższej integracji europejskiego rynku gazu – podkreśla Johnny Thomas Holst.

Jak zaznaczył rzecznik duńskiego operatora, obecnie nie ma bezpośredniego powiązania między norweską a duńską infrastrukturą systemu gazowego. Połączenie systemu gazowego między Norwegią a Danią oraz między Danią a Polską może być korzystne dla wszystkich zainteresowanych stron. Holst potwierdził także, że duński operator jest w stałym kontakcie z kluczowym partnerem w tym zakresie, norweskim operatorem Gassco.

Połączenie gazowe między Polską a Danią wspiera Komisja Europejska 

Celem rozpoczętego studium wykonalności projektu Baltic Pipe, będzie przedstawienie rekomendacji odnośnie optymalnego wariantu realizacji połączenia. Studium określi także  efektywny sposób realizacji projektu pod względem ekonomicznym oraz technicznym.  Studium wykonalności będzie podstawą do kolejnego etapu  w zakresie realizacji projektu – fazy projektowej oraz opracowania oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ).

Projekt Baltic Pipe jest uwzględniony na przyjętej w dniu 18 listopada 2015 r. przez Komisję Europejską liście projektów PCI (Project of Common Interest). Główne cele projektu Baltic Pipe, jako projektu wspólnego zainteresowania w Unii Europejskiej, to dalsze wzmacnianie dywersyfikacji dostaw, integracja rynku, wzrost konkurencyjności  cen oraz wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw przede wszystkim w Polsce i w Danii, a także w Europie Środkowo-Wschodniej oraz w regionie Państw Bałtyckich.

Projekt Baltic Pipe traktowany jest przez obu operatorów w sposób kompleksowy i obejmuje analizę połączenia norweskiego systemu gazociągów podmorskich z Danią. Gaz – System i Energinet.dk zwróciły się do firmy  Gassco, operatora norweskiego systemu gazociągów morskich o przeprowadzenie wstępnego Studium Wykonalności.

Polska rozważa dwa warianty dywersyfikacji. „Bliżej nam do gazu z Norwegii”

W styczniu Prokurent w PGNiG, Janusz Kowalski, podczas konferencji PowerPol., poinformował, że zadaniem dla PGNiG jest budowa połączenia gazowego z Norwegią, tak by w perspektywie 2022 roku sprowadzać kilka mld m sześc. gazu, które spółka córka PGNiG będzie na Morzu Północnym wydobywać.

Tożsama deklaracja została powtórzona w lutym. Wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak PGNiG poinformował w Sejmie, o rozpoczęciu rozmowy z operatorami gazociągów polskich, duńskich i norweskich w sprawie powrotu do koncepcji budowy korytarza przesyłu gazu z Morza Północnego.

Podczas marcowej konferencji wynikowej, prezes PGNIG poinformował, że Grupa rozważa obecnie dwa warianty dywersyfikacji źródeł dostaw gazu do Polski. Koncern rozważa budowę połączenia gazowego z Norwegią. Korytarz gazowy ma posłużyć PGNiG do sprowadzenia gazu z norweskich koncesji należących do Grupy Kapitałowej. Obecnie za pośrednictwem swojej spółki córki PGNiG Usptream International, Grupa pozyskuje z norweskich koncesji ok.600 mln m3 gazu rocznie oraz 660 tys. ton ropy naftowej.Gazowy korytarz z Norwegii aby stał się rentowną inwestycją musi osiągnąć przepustowość na poziomie ok. 7 mld m3 gazu rocznie. Koncern musiałby w związku z powyższym zwielokrotnić swoje wydobycie na norweskim Szelfie Kontynentalnym oraz zaangażować w projekt innych kontrahentów z regionu. Obecny wariant gazociągu z Norwegii zakłada połączenie z szelfem północnym przez system duńskich gazociągów od zachodu, a dalej przez Baltic Pipe do Polski.

Drugi wariant zakłada rozwój dostaw LNG. Spółka jest jednak na wczesnym etapie rozpoznania rynku. W Norwegii PGNiG obecny jest od prawie 10 lat i ma dużo większe rozeznanie, niż w jest to w przypadku sektora LNG. Co istotne koncern posiada także 19 koncesji na poszukiwanie i wydobycie węglowodorów. – Jesteśmy na wstępnym etapie analiz. W ciągu najbliższego pół roku będziemy znali, która opcja jest najbardziej rokująca. W tej chwili większe nadzieje daje kierunek norweski, a więc wykorzystanie naszych aktywów na Morzu Północnym – podsumował wówczas prezes Woźniak.

Najnowsze artykuły