icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Niemcy chcą same uregulować Nord Stream 2. Kolejny spór z Komisją?

Agencja Platts cytuje niemieckiego oficjela, który zapowiada, że Niemcy same uregulują prawnie Nord Stream 2 zgodnie z wymogami dyrektywy gazowej zrewidowanej pod koniec lutego.

– Chcielibyśmy zakomunikować, że dojdzie do bezpośredniej implementacji tego kompromisowego rozwiązania i nie widzimy potrzeby dodatkowego mandatu – powiedział reprezentujący ministerstwo energetyki Niemiec Thomas Bareiss na posiedzeniu ministrów odpowiedzialnych za energetykę w Unii Europejskiej.

Oznacza to, że Niemcy nie będą zabiegać o porozumienie międzyrządowe z Rosją w sprawie odcinka znajdującego się poza wodami terytorialnymi tego kraju, ale skupią się na odcinku na swych wodach. – Cieszymy się, że (zgodnie ze zmienioną dyrektywą – przyp. red.) gazociągi będzie podlegał suwerenności krajów członkowskich, przez których terytorium lub wody będą przebiegać i będzie to odpowiedzialność tego odpowiednich instytucji tego kraju członkowskiego – ocenił Bareiss.

– Mamy teraz jasne zasady, przejrzystą legislację i zamierzamy ją w pełni wdrożyć – podsumował Niemiec. Chodzi o Bundesnetzagentur, o której roli pisaliśmy w BiznesAlert.pl.

Tymczasem Komisja Europejska chciała uzyskać mandat do negocjacji sposobu implementacji prawa antymonopolowego Unii Europejskiej zgodnie ze zmienioną dyrektywą gazową. Rozmowy międzyrządowe z Rosją miałyby doprowadzić do podporządkowania prawu unijnemu Nord Stream 2 w całości, co mogłoby dać przejrzyste zasady funkcjonowania magistrali, ale także opóźnić jej uruchomienie. Bez uregulowania statusu Nord Stream 2 nie będzie mógł rozpocząć dostaw.

Prezes PGNiG cytowany przez BiznesAlert.pl przewiduje, że rosyjski Gazprom może ubiegać się o wyłączenie Nord Stream 2 spod regulacji. Jeżeli spełni się plan Niemiec, zdecyduje o tym niemiecka Bundesnetzagentur, która w przeszłości podejmowała decyzje na korzyść rosyjskiego koncernu. Jednak jakiekolwiek rozstrzygnięcie w tej sprawie będzie możliwe do zakwestionowania w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości.

Platts/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Zamach na Komisję się nie powiódł, ale to nie koniec gry o Nord Stream 2

 

Agencja Platts cytuje niemieckiego oficjela, który zapowiada, że Niemcy same uregulują prawnie Nord Stream 2 zgodnie z wymogami dyrektywy gazowej zrewidowanej pod koniec lutego.

– Chcielibyśmy zakomunikować, że dojdzie do bezpośredniej implementacji tego kompromisowego rozwiązania i nie widzimy potrzeby dodatkowego mandatu – powiedział reprezentujący ministerstwo energetyki Niemiec Thomas Bareiss na posiedzeniu ministrów odpowiedzialnych za energetykę w Unii Europejskiej.

Oznacza to, że Niemcy nie będą zabiegać o porozumienie międzyrządowe z Rosją w sprawie odcinka znajdującego się poza wodami terytorialnymi tego kraju, ale skupią się na odcinku na swych wodach. – Cieszymy się, że (zgodnie ze zmienioną dyrektywą – przyp. red.) gazociągi będzie podlegał suwerenności krajów członkowskich, przez których terytorium lub wody będą przebiegać i będzie to odpowiedzialność tego odpowiednich instytucji tego kraju członkowskiego – ocenił Bareiss.

– Mamy teraz jasne zasady, przejrzystą legislację i zamierzamy ją w pełni wdrożyć – podsumował Niemiec. Chodzi o Bundesnetzagentur, o której roli pisaliśmy w BiznesAlert.pl.

Tymczasem Komisja Europejska chciała uzyskać mandat do negocjacji sposobu implementacji prawa antymonopolowego Unii Europejskiej zgodnie ze zmienioną dyrektywą gazową. Rozmowy międzyrządowe z Rosją miałyby doprowadzić do podporządkowania prawu unijnemu Nord Stream 2 w całości, co mogłoby dać przejrzyste zasady funkcjonowania magistrali, ale także opóźnić jej uruchomienie. Bez uregulowania statusu Nord Stream 2 nie będzie mógł rozpocząć dostaw.

Prezes PGNiG cytowany przez BiznesAlert.pl przewiduje, że rosyjski Gazprom może ubiegać się o wyłączenie Nord Stream 2 spod regulacji. Jeżeli spełni się plan Niemiec, zdecyduje o tym niemiecka Bundesnetzagentur, która w przeszłości podejmowała decyzje na korzyść rosyjskiego koncernu. Jednak jakiekolwiek rozstrzygnięcie w tej sprawie będzie możliwe do zakwestionowania w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości.

Platts/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Zamach na Komisję się nie powiódł, ale to nie koniec gry o Nord Stream 2

 

Najnowsze artykuły