W Europie dochodzi rocznie do aż 467 tys. przedwczesnych zgonów związanych z zanieczyszczeniami powietrza – wynika z raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA). Polska znajduje się wśród krajów z najbardziej zanieczyszczona atmosferą.
Raport „Air quality in Europe – 2016” zwraca głównie uwagę na zanieczyszczenia powietrza wywołane przez aerozole atmosferyczne (pył zawieszony) o średnicy nie większej niż 2,5 ?m. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest on najbardziej szkodliwy dla zdrowia człowieka spośród innych zanieczyszczeń atmosferycznych.
Pył zawieszony w ilościach zagrażających zdrowiu najczęściej (w 85 proc.) występuje w dużych miastach. Ocenia się, że w Unii Europejskiej w 2013 r. (najnowsze dostępne dane) był on odpowiedzialny za 430 tys. przedwczesnych zgonów. Są one spowodowane chorobami płuc, takimi jak astma, jak również chorobami serca oraz nowotworami.
Tlenek azotu jest odpowiedzialny w UE za 71 tys. przedwczesnych zgonów rocznie, a ozon – za 17 tys.
Polska należy do krajów z najbardziej zanieczyszczoną atmosferą. W tej statystyce nasz kraju znalazł się na drugim miejscu, tuż za Bułgarią. Kolejne są Czechy, Słowacja, Cypr, Słowenia, Włochy, Węgry, Rumunia i Litwa.
Według autorów raportu w Polsce głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza – w tym pyłu zawieszonego – jest wykorzystanie w energetyce węgla. Nasz kraj z tego powodu może wkrótce być w Europie regionem z najbardziej zanieczyszczoną atmosferą.
Europejska Agencja Środowiska wylicza koszty zdrowotne zanieczyszczenia powietrza. W przypadku Bułgarii te, które są związane z wykorzystaniem węgla w energetyce, powodują straty sięgające 4,6 mld euro (wynikające z utraty zdrowia i przedwczesnych zgonów).
Aerozole atmosferyczne wnikają do płuc, powodując podrażnienia i stany zapalne, ale mogą się też przedostawać do krwiobiegu. Konsekwencją są głównie choroby serca i układu oddechowego, ale dochodzi także do uszkodzeń innych narządów, takich jak wątroba, śledziona, mózg oraz organy rozrodcze.
Polska Agencja Prasowa