Ekspert: Ropa i gaz z Iranu coraz bliżej eksportu do Europy

21 kwietnia 2016, 06:45 Energetyka

Iran potrzebuje znacznych inwestycji w stabilny rozwój eksportu węglowodorów do Unii Europejskiej. Ta z kolei posiada konieczne finansowe oraz techniczne możliwości, aby pomóc Teheranowi w sprzedaży surowców energetycznych na Zachód – uważa amerykański ekspert Bruce Pannier specjalizujący się w obszarze Azji Centralnej oraz energetyce.

Tankowiec LNG Coral Energy. Fot. Wikimedia Commons
Tankowiec LNG Coral Energy. Fot. Wikimedia Commons

W wypowiedzi dla agencji Trend stwierdził, że UE jest zainteresowana importem irańskich surowców energetycznych. Z tego punktu widzenia ostatnia wizyta Wysokiego Przedstawiciela UE ds. Polityki Zagraniczneji Bezpieczeństwa Federici Mogherini w Teheranie jest symboliczna i, że zbliża się dzień, kiedy to Iran rozpocznie eksport gazu do państw UE.

– To nie oznacza, że ten dzień szybko nastąpi, ale stosunki pomiędzy stronami rozwijają się w tym kierunku i to jest to, czego chce zarówno Iran, jak i UE – uważa Pannier. 16 kwietnia Mogherini przyleciała do Teheranu aby omówić współpracę w różnych dziedzinach, w tym także w kwestii zmian klimatu, środowiska, gospodarki oraz energetyki.

Podczas wspólnej konferencji z irańskim ministrem spraw zagranicznych Mohammadem Javadem Zarifem wiceprzewodnicząca KE powiedziała, że irańska ropa oraz gaz odgrywają ważną rolę w bilansie energetycznym Europy i pomogą zwiększyć jej bezpieczeństwo energetyczne. Według deklaracji Mogherini UE udzieli Iranowi pomocy technicznej dla zwiększenia jego mocy wytwórczych oraz zwiększenia poziomu efektywności energetycznej.

Według Bruce’a Pannier’a europejskie instytucje finansowe nadal pozostają nieufne jeżeli chodzi o inwestycje w Iranie, gdyż nie wszystkie amerykańskie sankcje wobec Teheranu zostały zniesione.

– Ponadto, jak powiedziała Mogherini w Teheranie, niedawne irańskie próby rakiet balistycznych powodują zaniepokojenie UE. Jeżeli Iran będzie kontynuował te testy, to może również odstraszyć inwestorów jeżeli poczują, że istnieje możliwość przedłużenia sankcji wobec Teheranu – powiedział Pannier. Mimo to, zdaniem eksperta, historia zna przykłady kiedy to Iran podpisywał umowy, a potem żądał zmiany ich warunków. – Potencjalni, europejscy partnerzy chcą być pewni, że jeżeli kontrakt zostanie podpisany, to w przyszłości nie pojawią się nagle żądania zmian jego zapisów – uważa Pannier. Jak uważa ekspert transport morski jest najbardziej optymalnym sposobem dostarczenia irańskich surowców energetycznych – zarówno ropy jak i LNG.

Na dzień dzisiejszy Iran wydobywa dziennie 3,5 mln baryłek ropy. Docelowo chce przekroczyć 4 mln baryłek dziennie. Według danych BP na początku 2015 roku udokumentowane, irańskie zasoby gazu wynosiły 35 bln m3. Teheran wielokrotnie podkreślał też, że eksport LNG do Europy jest dla niego priorytetem.

Dostawy ropy i gazu z Iranu biorą pod uwagę m.in. polskie PGNiG, Grupa Lotos i PKN Orlen.