Administracja Donalda Trumpa znosi ograniczenia dotyczące realizacji projektów eksportu LNG oraz jego stosowania jako paliwa morskiego. Nowe regulacje mają usprawnić rozwój infrastruktury gazowej i poprawić dostępność LNG w portach Stanów Zjednoczonych.
Stany Zjednoczone zdecydowały, że od 1 kwietnia 2025 roku firmy eksportujące skroplony gaz ziemny (LNG) nie będą już musiały trzymać się siedmioletniego terminu na realizację swoich projektów. Wcześniejsza zasada, wprowadzona przez administrację Bidena, była uznawana za zbyt surową, ponieważ budowa instalacji do eksportu LNG często trwa dłużej.
– Od tej pory Departament Energii (DOE) będzie rozpatrywał wnioski o przedłużenie terminu rozpoczęcia eksportu przez posiadacza zezwolenia i będzie udzielał takich przedłużeń w przypadku wykazania uzasadnionej przyczyny, indywidualnie dla każdego przypadku – podejście to jest zgodne z praktyką DOE sprzed wydania decyzji administracji Joe Bidena w tej sprawie – głosi dokument, który został opublikowany w Dzienniku Urzędowym Stanów Zjednoczonych 2 kwietnia.
Przemysł gazowy na “tak”
Od teraz rząd federalny będzie indywidualnie oceniać wnioski w tej sprawie.
– Z satysfakcją podpisuję decyzję, która przywraca podejście oparte na zdrowym rozsądku przy rozpatrywaniu wniosków o przedłużenie terminu rozpoczęcia eksportu. W ostatnich latach szereg czynników – w tym działania poprzedniej administracji – sprawił, że proces uzyskiwania i utrzymania zezwoleń na eksport amerykańskiego LNG do krajów nieposiadających umowy o wolnym handlu stał się niepotrzebnie sztywny – stwierdziła Tala Goudarzi, zastępca sekretarza energii.
Przemysł gazowy od dłuższego czasu wywierał presję na administrację prezydenta Donalda Trumpa, domagając się uchylenia zarządzenia administracji Joe Bidena ogłoszonego w kwietniu 2023 roku. W ocenie branży, wiele projektów wymaga więcej niż siedmiu lat na realizację, przez co dotychczasowe regulacje okazywały się niewystarczające.
Fred Hutchison, prezes i dyrektor generalny organizacji branżowej LNG Allies, określił wcześniejszą politykę dotyczącą terminów jako nadmiernie restrykcyjną, podkreślając, że nowa linia działań oznacza powrót do normalności.
– Jesteśmy wdzięczni, że do procesu eksportu LNG w Stanach Zjednoczonych powróciło podejście oparte na zdrowym rozsądku – powiedział Hutchison.
Biały Dom już działa
Już od momentu objęcia urzędowania, administracja prezydenta Trumpa podjęła szereg decyzji na korzyść firm gazowych ubiegających się o zgodę na eksport LNG z amerykańskich terminali, w tym dotyczących przedłużenia terminów rozpoczęcia eksportu.
Wśród tych decyzji znalazła się również ta dotycząca zniesienia ograniczeń w wykorzystaniu LNG jako paliwa morskiego. Departament Energii USA usunął przepisy ograniczające stosowanie skroplonego gazu ziemnego do napędu statków, umożliwiając przeprowadzanie bunkrowania – czyli transferów LNG między jednostkami pływającymi – bez konieczności federalnego nadzoru. Dotychczas tego typu operacje podlegały ścisłej kontroli, jednak nowe regulacje zapewniają większą elastyczność.
Zmiana ta ma na celu usprawnienie procesów związanych z wykorzystaniem LNG oraz zwiększenie dostępności tego paliwa w amerykańskich portach.
– Z pełną determinacją realizujemy strategię zakładającą zwiększenie krajowej produkcji energii oraz rozbudowę infrastruktury – zamiast ich ograniczania – zadeklarował w marcu podczas konferencji CERAWeek w Houston w Teksasie sekretarz energii Chris Wright.
Tomasz Winiarski
Przemysł apeluje do Unii Europejskiej o uproszczenie importu biometanu