Wystarczy spojrzeć na wiadomości z ostatnich kilku dni żeby zauważyć, że branża motoryzacyjna przeobraża się szybciej niż wiele osób się spodziewało. Ładowarki „dużych mocy”, które pojawią się przy drogach już w przyszłym roku, zapowiadane nowe modele samochodów elektrycznych (przez niemal wszystkich producentów), dołączenie koncernu Shell do przedsięwzięcia, związanego z budową ultraszybkich ładowarek zlokalizowanych na stacjach benzynowych – pisze Agata Rzędowska, redaktor BiznesAlert.pl
To sporo jak na branżę, o której niektórzy mówią, że została sztucznie wykreowana, ma zapewnić odbiór nadwyżek produkowanej energii, nigdy nie stanie się konkurencyjna w` stosunku do aut spalinowych i (szczególnie w Polsce) nie ma najmniejszego sensu skoro i tak nasza energia pochodzi w tak dużym stopniu z węgla. Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że samochody elektryczne to same problemy dla sieci elektroenergetycznych i niepotrzebne koszty związane z jej modernizacją. No i ta produkcja i utylizacja baterii…
Różne opinie i argumenty
Nie ma dnia żeby jakiś ekspert nie tłumaczył na łamach prasy lub radia, że pojazdy elektryczne to przyszłość albo wręcz odwrotnie przeszłość, o której nie warto pamiętać. Najlepiej ładować samochód w miejscu gdzie się mieszka czy jeździć na stację i ładować go 10 minut (niewiele dłużej niż dzisiejsze doskonale znane tankowanie paliwa)? Producenci baterii mówią, że najlepiej dla ich produktu ładować je wolno np. w nocy, a z ładowarki szybkiej korzystać okazjonalnie. Dla producentów ładowarek równie ważne jest sprzedawanie tzw. wallboxów (ładowarek naściennych, montowanych np. w przydomowych garażach) do ładowania długiego, nocnego prądem zmiennym (AC) jak i sprzedaż ładowarek szybkich gdzie ładowanie odbywa się prądem stałym (DC). Dla producentów samochodów równie ważne jest żeby oba modele ładowania były szeroko dostępne. Dla operatorów sieci ładowania ważne będzie pozyskiwanie danych na temat zachowań klientów i dopasowywanie oferty zgodnie z analizowanymi danymi.
Jaki będzie twój pierwszy samochód elektryczny
Wszystko wskazuje na to, że przełomowe technologie w magazynowaniu i ładowaniu pojazdów elektrycznych jeszcze nie powstały. Na razie doskonalone są dostępne sposoby przechowywania i dostarczania energii do samochodów elektrycznych. Będą w Polsce pojawiać się nowe firmy, nowe usługi, nowe modele biznesowe, które będą nastawione na to by generować zyski. To jak będę swój pierwszy własny (bo sharingowy już mogę) samochód elektryczny ładować na razie nie spędza mi snu z powiek (może dlatego, że jeszcze go nie mam).