Będzie dogrywka w grze o atom w Czechach takiej jak w Polsce
Przetarg w Czechach został przedłużony bo uczestnicy rywalizacji o kontrakt na nowe bloki Elektrowni Dukovany znani z polskiego programu poprosili o więcej czasu.
Jak podaje Neftegaz termin składania ofert na budowę nowego bloku energetycznego w Dukovany został przedłużony do drugiego października. Czesi zrobili to na wniosek uczestników przetargu.
O możliwość przeprowadzenia rozbudowy zabiegają: amerykańska Westinghouse, francuskie EDF i południowokoreańskie KHNP. Czeski rząd wykluczył z konkursu firmy rosyjskie i chińskie. Jest to skutek kryzysu dyplomatycznego z Rosją o czym pisaliśmy w tym tekście.
Szacowany koszt to około 160 miliardów koron, czyli 6,5 miliarda euro. Blok energetyczny ma powstać do 2026 roku. Do tej pory paliwo dostarczała Rosja, a sama elektrownia powstała za czasów ZSRR, ale od 2024 roku paliwo ma być dostarczane przez Westinghouse i Framatome.
Westinghouse, EDF i KHNP pretendowały do stworzenia elektrowni w Polsce. Koreańczycy wygrali przetarg ale pozostali gracze ciągle są na boisku. KHNP finalizuje rozstrzygnięcie sporu z korporacją amerykańską dotyczącej technologii APR 1400, która powstała przy współpracy i ma być użyta przy budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Media koreańskie sugerowały, że możliwa jest ugoda a KHNP najpewniej opłaci opłatę doradczą. Wszyscy trzej gracze brani są pod uwagę przy budowie drugiej elektrowni jądrowej.
Elektrownia jądrowa Dukovany znajduje się na południu Czech, ok. 3O km na południe od Třebíč. Obecnie posiada cztery reaktory. Trwają wstępne rozmowy na temat budowy kolejnego bloku w Dukovany dwóch kolejnych w Temelinie, jak podaje Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW).
Ośrodek Studiów Wschodnich / Neftegaz / Marcin Karwowski
