EnergetykaEnergia elektrycznaGaz.OZE

Nowe bloki gazowo-parowe wesprą OZE

Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska i Robert Kropiwnicki, sekretarz stanu Ministerstwa Aktywów Państwowych na otwarciu Elektrowni PGE Gryfino Dolna Odra. Źródło: Ministerstwo klimatu i środowiska

Oddano do użytku dwa bloki gazowo-parowe w elektrowni Gryfino Dolna Odra, należącej do Polskiej Grupy Energetycznej. Dzięki krótkiemu czasu przejścia ze stanu zimnego do minimum technicznego będą stanowiły wsparcie dla zależnych od pogody źródeł odnawialnych.

Ministerstwo klimatu i środowiska poinformowało o oddaniu, 29 października, do użytku elektrowni gazowo-parowej PGE Gryfino Dolna Odra. Inwestycja posiada moc wytwórczą 1366 MW i będzie mogła pokryć pięć procent krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną.

– Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z najważniejszych elementów bezpieczeństwa państwa. Ta inwestycja ma bezpośredni wpływ nie tylko na stabilizację systemu elektroenergetycznego czyli na jego bezpieczeństwo, ale także jest kolejnym krokiem w transformacji naszej gospodarki – powiedział Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska.

Elektrownia składa się z dwóch bloków gazowo-parowych o numerach 9 i 10. Każdy posiada moc brutto w wysokości 683 MW, czyli o 70 procent wyższą w porównaniu do bloków węglowych wykorzystywanych wcześniej w elektrowni Gryfino Dolna Odra.

Nowe bloki będą wspierały system energetyczny, zwłaszcza zależne od pogody odnawialne źródła. Możliwość szybkiego startu jednostki uzupełni OZE. Elektrownia przechodzi ze stanu zimnego do minimum technicznego w cztery godziny, a ze stanu gorącego w pół godziny.

– Dzięki swojej elastyczności, czyli możliwości szybkiego uruchomienia i zmiany ilości produkowanej energii, inwestycja w Gryfinie pomoże sprostać wymaganiom rynku i pomóc w stabilizacji sieci elektroenergetycznej w Polsce oraz optymalizacji wykorzystania zmiennej produkcji energii ze źródeł odnawialnych – powiedział Dariusz Marzec, prezes PGE.

W celu sprostania limitom emisji ograniczono emisje pyłu i tlenków siarki prawie do zera. Wskaźnik emisyjności instalacji wynosi około 330 g CO2 na kWh wytworzonej energii elektrycznej. Resort klimatu wskazuje, że niemal trzykrotnie mniej od bloków węglowych wykorzystywanych w elektrowni.

Ministerstwo klimatu i środowiska / Marcin Karwowski

Jednostka wydobywająca gaz na Morzu Północnym przestała działać. Czy to zwiastuje kryzys?


Powiązane artykuły

Prezydent USA Donald Trump przemawia podczas wydarzenia w Centrum Sztuk Widowiskowych im. Johna F. Kennedy'ego w Waszyngtonie, D.C., USA. PAP/EPA

USA nie przewidują rychłego końca wojny po szczycie Trump-Putin

Sekretarz stanu USA Marco Rubio nie spodziewa się rychłego zakończenia inwazji Rosji na Ukrainę. – Kompleksowe rozwiązanie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego zajmie...
Arctic LNG 2. Fot. Novatek.

Rosja zwiększa produkcję gazu na Arktyce. Rozwozi go flota cieni

Moskwa zintensyfikowała produkcję gazu w projekcie Arctic LNG 2. Odbierają go statki floty cienia i rosyjskie lodołamacze. Rosyjski projekt Arctic...
Kopalnia miedzi

Niemcy badają rudę miedzi. Kopiują pomysł Polski?

Trwają badania złoża rud miedzi w Niemczech, około 250 km na zachód w prostej linii od Zgorzelca. Podstawą jego odkrycia...

Udostępnij:

Facebook X X X