Rząd nie chce opóźnienia atomu z USA pomimo późniejszej decyzji środowiskowej

19 lutego 2024, 08:00 Alert

– Przedstawiciele spółki deklarują, że opóźnienia nie będzie – mówi wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka w Radio ZET. Jest jednak opóźnienie decyzji środowiskowej, o której informował BiznesAlert.pl.

Polska elektrownia jądrowa na Pomorzu w wizualizacji Westinghouse. Fot. Westinghouse.
Polska elektrownia jądrowa na Pomorzu w wizualizacji Westinghouse. Fot. Westinghouse.

Miłosz Motyka 16 października 2022 roku doszło do aktualizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Uzyskanie decyzji lokalizacyjnej i środowiskowej było zaplanowane na 2022 rok. – Premier Morawiecki już 19 września przy przyjmowaniu decyzji środowiskowej powinien powiedzieć, że według jego harmonogramu jest ona opóźniona o rok – powiedział Motyka.

Powiedział o rozmowach z Komisją Europejską na temat modelu finansowania energetyki jądrowej. – 2033 rok to data z harmonogramu. Chciałbym, żeby wtedy powstała elektrownia jądrowa – powiedział Miłosz Motyka. Przypomniał, też że jest czas na decyzję lokalizacyjną w sprawie drugiej elektrowni państwowej do 2028 roku.

Polskie Elektrownie Jądrowe, Bechtel oraz Westinghouse mają umowę o projekcie elektrowni na Pomorzu w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Trwają negocjacje umowy na budowę z Amerykanami.

Radio ZET / Wojciech Jakóbik

 

Radomski: Rok opóźnienia atomu jest już niemożliwy do nadrobienia