EnergetykaEnergia elektryczna

Zasuń: Jest umowa na budowę Elektrowni Ostrołęka C. Brakuje tylko pieniędzy

Elektrownia Ostrołęka

Umowa na budowę nowego bloku w Ostrołęce nie rozwiązuje podstawowego problemu – wciąż nie ma finansowania inwestycji wartej 6 mld zł. Za to jest determinacja żeby zacząć budowę przed wyborami samorządowymi niezależnie od wyniku aukcji na rynku mocy- pisze Rafał Zasuń, redaktor naczelny portalu WysokieNapiecie.pl

Uroczystość podpisania umowy między General Electric a spółką Elektrownia Ostrołęka (należącej po połowie do Enei i Energi) odbyła się przy akompaniamencie burzy i w strugach deszczu. Starożytni Rzymianie widzieliby w tym zły omen, ale lokalny poseł PiS, Arkadiusz Czartoryski stwierdził, że dla chrześcijan deszcz jest znakiem obecności Ducha Św. Jego pomoc rzeczywiście może się przydać, bo wbrew deklaracjom polityków sytuacja wokół elektrowni jest wciąż mało klarowna.

Szczegóły podpisanego 12 lipca kontraktu są oczywiście nieznane. Wiadomo, że konsorcjum GE ma zbudować nowy blok o mocy ok. 1000 MW za ponad 6 mld zł brutto. Nie wiadomo za to, czy umowa zawiera jakiekolwiek postanowienia na wypadek niemożności sfinansowania budowy  bądź kompletnej nieopłacalności przedsięwzięcia, jeśli Ostrołęka C nie wygra aukcji na rynku mocy.
Przy okazji uroczystości przypomniano zestaw argumentów, które jakoby przemawiają  za budową elektrowni Ostrołęka, a które wielokrotnie już analizowaliśmy. Przytoczmy tutaj dwa najważniejsze gwoli przypomnienia.

Nowy blok w Ostrołęce jest niezbędny dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Brak jest jakichkolwiek dokumentów, które potwierdzałyby tę tezę. Wręcz przeciwnie, Polskie Sieci Elektroenergetyczne w 2014 informując Najwyższą Izbę Kontroli stwierdzały, że postanowione wówczas zaniechanie planowanej budowy w niczym bezpieczeństwu nie zagraża.  Zaś w piśmie z 2016 r. PSE informowały, że  stare bloki elektrowni Ostrołęka przestaną być przywoływane do przymusowej pracy dla potrzeb systemu po uruchomieniu linii 400 KV do Olsztyna. Oznacza to, że z punktu widzenia bilansowania sieci jakakolwiek jednostka będzie tam zbędna.

Nowy blok w Ostrołęce jest niezbędny dla synchronizacji Polski z krajami bałtyckimi.

Opublikowane dokumenty, zarówno PSE, jak operatora litewskiego LitGrid a także analizy Komisji Europejskiej, absolutnie nic jednak nie mówią konieczności budowy tam jakiejkolwiek jednostki wytwórczej.

Pytany przez WysokieNapiecie.pl Edward Siurnicki, prezes  Elektrowni Ostrołęka (spółki celowej powołanej do budowy), potwierdził, że polecenie rozpoczęcia robót (NTP-notice to proceed) może być wydane zanim w grudniu zostanie rozstrzygnięta aukcja na rynku mocy i zanim będzie wiadomo czy Ostrołęka C załapie się na kontrakt mocowy. Z kolei Michael Keroulle, z Alstom Power (firma należy do GE) w wypowiedzi dla PAP Biznes stwierdził, że spodziewa się iż NTP będzie wydane w ciągu trzech miesięcy.

Czy zdaniem ekspertów elektrownia powstanie? O tym w dalszej części artykułu na portalu WyskieNapiecie.pl


Powiązane artykuły

Układanie rur Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2 AG

Niemcy nie chcą sprzedać Nord Stream 2 inwestorowi z USA

Niemieccy urzędnicy sceptycznie podchodzą do pomysłu zakupu przez amerykańskiego inwestora Stephena Lyncha niedziałającego obecnie gazociągu Nord Stream 2 – informuje...
Fotowoltaika. Fot. Flickr

BGK inwestuje 25 mln euro we wsparcie OZE

Bank Gospodarstwa Krajowego zainwestował 25 mln euro w fundusz Eiffel Transition Infrastructure. Środki mają zostać przeznaczone na rozwój projektów z...
fotowoltaika magazyny energii Tauron

MAE: Unia stawia OZE, a nie inwestuje w sieci

Ekspansja odnawialnych źródeł energii w Unii Europejskiej przewyższa inwestycje w infrastrukturę sieciową, co prowadzi do znacznych różnic w cenach energii...

Udostępnij:

Facebook X X X