icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

GW: Inwestycja w gazową Elektrownię Ostrołęka jest zagrożona. Wykonawca odpowiada

Jak podaje Gazeta Wyborcza, inwestycja w Elektrownię Ostrołęka, za którą obecnie odpowiada m.in. PKN Orlen jako właściciel Grupy Energa, stoi pod znakiem zapytania. Przyczyną jest wzrost kosztów budowy. Wykonawca projektu, czyli koncern GE, odpowiedział .

Co dalej z Elektrownią Ostrołęka?

Początkowo w Ostrołęce miała powstać elektrownia węglowa. – Ostatecznie elektrownia nie powstała, wybudowane kominy wyburzono, a w miejscu niedoszłej elektrowni węglowej zapowiedziano budowę elektrowni gazowej – przypomina Gazeta Wyborcza.

PKN Orlen zlecił budowę amerykańskiej spółce GE Power. Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, spółka chce jednak dodatkowe 400 mln zł za kontynuowanie budowy. – Teraz prace w Ostrołęce stoją – czytamy. Dziennik podkreśla, że Amerykanie żądają dużej podwyżki — 16 procent wartości kontraktu, który pierwotnie opiewał na niecałe 2,5 mld zł.

Do sprawy odniósł się koncern GE, który jest wykonawcą projektu. – GE kontynuuje realizację projektu Ostrołęka C, który będzie odgrywał istotną rolę we wspieraniu bezpieczeństwa i niezależności energetycznej oraz przyczyniał się do realizacji celów dekarbonizacyjnych Polski. Oficjalne polecenie rozpoczęcia prac w Elektrowni Ostrołęka zostało wydane w marcu 2022 roku, a GE w międzyczasie pracuje nad realizacją kontraktu. W ramach prowadzonej inwestycji CCGT Ostrołęka, w ostatnim czasie zrealizowane zostały prace ziemne tzw. zasypki – czytamy w oświadczeniu.

– Na rozpoczęcie realizacji kolejnej fazy prac na placu budowy ma wpływ przede wszystkim rosyjska inwazja na Ukrainę, co przekłada się w nieprzewidziany sposób i wydłuża etap postępowań przetargowych. GE ściśle współpracuje z Energą, aby zapewnić pomyślne kontynuowanie projektu. GE jest zaangażowana we współpracę z Energą, częścią Grupy Orlen, na rzecz poprawy bezpieczeństwa energetycznego Polski i jej dekarbonizacji – podaje GE.

Gazeta Wyborcza/Onet/GE/Michał Perzyński

Jak podaje Gazeta Wyborcza, inwestycja w Elektrownię Ostrołęka, za którą obecnie odpowiada m.in. PKN Orlen jako właściciel Grupy Energa, stoi pod znakiem zapytania. Przyczyną jest wzrost kosztów budowy. Wykonawca projektu, czyli koncern GE, odpowiedział .

Co dalej z Elektrownią Ostrołęka?

Początkowo w Ostrołęce miała powstać elektrownia węglowa. – Ostatecznie elektrownia nie powstała, wybudowane kominy wyburzono, a w miejscu niedoszłej elektrowni węglowej zapowiedziano budowę elektrowni gazowej – przypomina Gazeta Wyborcza.

PKN Orlen zlecił budowę amerykańskiej spółce GE Power. Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, spółka chce jednak dodatkowe 400 mln zł za kontynuowanie budowy. – Teraz prace w Ostrołęce stoją – czytamy. Dziennik podkreśla, że Amerykanie żądają dużej podwyżki — 16 procent wartości kontraktu, który pierwotnie opiewał na niecałe 2,5 mld zł.

Do sprawy odniósł się koncern GE, który jest wykonawcą projektu. – GE kontynuuje realizację projektu Ostrołęka C, który będzie odgrywał istotną rolę we wspieraniu bezpieczeństwa i niezależności energetycznej oraz przyczyniał się do realizacji celów dekarbonizacyjnych Polski. Oficjalne polecenie rozpoczęcia prac w Elektrowni Ostrołęka zostało wydane w marcu 2022 roku, a GE w międzyczasie pracuje nad realizacją kontraktu. W ramach prowadzonej inwestycji CCGT Ostrołęka, w ostatnim czasie zrealizowane zostały prace ziemne tzw. zasypki – czytamy w oświadczeniu.

– Na rozpoczęcie realizacji kolejnej fazy prac na placu budowy ma wpływ przede wszystkim rosyjska inwazja na Ukrainę, co przekłada się w nieprzewidziany sposób i wydłuża etap postępowań przetargowych. GE ściśle współpracuje z Energą, aby zapewnić pomyślne kontynuowanie projektu. GE jest zaangażowana we współpracę z Energą, częścią Grupy Orlen, na rzecz poprawy bezpieczeństwa energetycznego Polski i jej dekarbonizacji – podaje GE.

Gazeta Wyborcza/Onet/GE/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły