Rosja straszy atomem na Ukrainie w środku dyskusji o powrocie w Niemczech

10 sierpnia 2022, 06:45 Alert

Nie ma danych o zagrożeniu radiacyjnym w jądrowej Elektrowni Zaporoże, ale incydenty z udziałem Rosjan mogą zniechęcać do atomu Niemców w środku dyskusji o utrzymaniu ich trzech ostatnich elektrowni jądrowych.

Elektrownia jądrowa Zaporoże. Fot. Wikimedia Commons.
Elektrownia jądrowa Zaporoże. Fot. Wikimedia Commons.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej uspokaja, że na chwilę obecną nie ma zagrożenia radiacyjnego w Elektrowni Zaporoże pomimo faktu, że Rosjanie prowadzą z jej terenu działania zbrojne.

Prezes MAEA Rafael Grossi odniósł się do wieści Ukrainy, że pociski rosyjskie trafiły w pobliże zbiornika zużytego paliwa jądrowego po tym, jak uszkodziły system zasilania elektrowni. MAEA informuje, że nie ma widocznych uszkodzeń zbiornika a dane przekazane przez Ukrainę świadczą o braku bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa nuklearnego w tym obiekcie w Energodarze.

Grossi powtórzył, że należy zatrzymać działania zbrojne zagrażające bezpieczeństwu Elektrowni Zaporoże. Zapowiedział, że wyśle tam jak najszybciej misję ekspercką w celu ustabilizowania sytuacji.

Działania Rosji wywołujące obawy o bezpieczeństwo nuklearne następują w sercu dyskusji o powrocie do energetyki jądrowej w Niemczech. Nowa ocena bezpieczeństwa ostatnich trzech elektrowni jądrowych w tym kraju może doprowadzić do utrzymania ich w sieci do końca sezonu grzewczego w celu zmniejszenia niemieckiego zapotrzebowania na gaz z Rosji, którego podaż jest systematycznie ograniczana przez Gazprom. Incydenty w Zaporożu mogą mieć wpływ na tę dyskusję.

MAEA/Wojciech Jakóbik

Materniak: Enerhodar, czyli rosyjska „tarcza jądrowa”