Wysokie koszty emisji CO2 nie wystarczą, by uratować klimat

24 sierpnia 2018, 13:15 Alert

Koszty węgla są wciąż zbyt niskie, by znacząco zmniejszyć redukcję gazów cieplarnianych. Mimo że prawa do emisji CO2 osiągnęły najwyższe ceny od niemal dekady, to wciąż jest to za mało, by skłonić spółki do zwiększenia inwestycji w źródła odnawialne.

Potrzeba regulacji i technologii

Żeby ujarzmić emisję gazów cieplarnianych do atmosfery, ceny musiałyby sięgnąć co najmniej 50 euro za tonę – wynika z analiz Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) i think tanku Carbon Tracker. – Rynek węgla zmienia się zbyt mało i zbyt wolno – powiedział Craig Bennett, szef organizacji Friends of the Earth. – Najwyższy czas, by rządy użyły starych, dobrych podatków, regulacji i ustaw, żeby przyspieszyć ten proces.

Ważna też sekwestracja dwutlenku węgla (carbon capture and storage), czyli proces polegający na oddzieleniu i wychwyceniu dwutlenku węgla ze spalin w celu ograniczenia jego emisji do atmosfery. IEA podaje, że wdrożenie jej pomogłoby ograniczyć wszystkie emisje do 2060 roku o 14 procent, co pomogłoby zmniejszyć globalną temperaturę o dwa stopnie Celsjusza. – Cena emisji CO2 od 50 do 100 dolarów wyrówna koszty pracy elektrowni węglowych i gazowych w Unii Europejskiej do 2025 roku. To i promocja sekwestracji CO2 pomoże realizować założenia polityki klimatycznej – czytamy.

Bloomberg/Michał Perzyński