Grupa energetyczna podjęła decyzję o wypowiedzeniu dostawcy paliwa wieloletniej umowy, zawartej w 2010 roku. Enea uznała, że lubelski węgiel jest dla niej zbyt drogi, a obecny kontrakt i brak elastyczności negocjacyjnej partnera nie dają szans na konieczne, uwzględniające realia rynkowe, obniżki.
Dotychczasowa umowa nie pozwala Enei pozyskiwać paliwa w cenach, które obowiązują dziś na rynkach światowych i na rynku krajowym. W ocenie firmy, wszelkie możliwości renegocjacji warunków umowy zostały wyczerpane. Kolejne rundy rozmów nie przyniosły zadowalających koncern energetyczny rezultatów.
– Nie stać nas na tak drogi węgiel, a warunki handlowe dotychczasowej umowy znacznie odbiegają od aktualnej sytuacji na rynku. To za ile i na jakich warunkach kupujemy paliwo istotnie wpływa na cenę prądu, a my jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczne dostawy taniej energii do 2,5 miliona Klientów. Dlatego wypowiedzieliśmy kontrakt i będziemy szukać nowych sposobów na zapewnienie sobie węgla w optymalnej cenie. Rozwiązanie umowy przyczyni się do długoterminowej poprawy konkurencyjności całej naszej Grupy – podkreśla Paweł Orlof, wiceprezes Enei. – Wiąże nas dalej inna umowa z Bogdanką, dotycząca przyszłych dostaw węgla na potrzeby powstającego bloku 1075 MW, który rozpocznie pracę w 2017 r. – dodaje.
Okres dwuletniego wypowiedzenia umowy rozpocznie się 1 stycznia 2016 r., co oznacza, że umowa wygaśnie 1 stycznia 2018 r.
Piętnastoletni kontrakt na dostawę węgla z lubelskiej kopalni do usytuowanej na południowym Mazowszu największej polskiej elektrowni na węgiel kamienny został podpisany 4 marca 2010 roku. Enea jest głównym odbiorcą produktów kopalni, a Bogdanka największym dostawcą paliwa dla koncernu.
Źródło: Enea