Repsol ogłosił wstrzymanie inwestycji w projekt zielonego wodoru w Kraju Basków. Decyzja ta jest wynikiem wprowadzenia tzw. „windfall tax”, czyli podatku od nadzwyczajnych zysków, który dotknął firmy energetyczne. Prezes Repsol, Josu Jon Imaz, skrytykował ten podatek, twierdząc, że karze on firmy inwestujące w przemysł i tworzące miejsca pracy, zamiast wspierać importerów, którzy nie wnoszą istotnego wkładu do gospodarki kraju.
Repsol planował zainwestować miliony euro w elektrolizer o mocy 100 MW, będący częścią projektu „Basque Hydrogen Corridor”, który miał na celu rozwój produkcji zielonego wodoru w regionie. Wstrzymanie projektu jest poważnym ciosem dla planów dekarbonizacji przemysłu w Hiszpanii i osiągnięcia neutralności węglowej do 2050 roku.
Pomimo tej decyzji, Repsol kontynuuje swoje zaangażowanie w rozwój projektów odnawialnego wodoru w Portugalii. Firma podpisała porozumienie z EDP, portugalską firmą energetyczną, na budowę trzech projektów wodoru odnawialnego, w tym jednego w Portugalii i dwóch w Hiszpanii. Projekty te mają na celu wykorzystanie synergii pomiędzy operacjami obu firm, co ma przyspieszyć przejście na zieloną energię w regionie.
Offshore energy / Mateusz Gibała