– Znaczenie dolin wodorowych w przeciągu następnych lat będzie rosnąć. Obecne prawo unijne, a w konsekwencji regulacje państw członkowskich, kładą nacisk na produkcję wodoru RFNBO. Dostępne mechanizmy wsparcia są głównie ukierunkowane na właśnie jego wytworzenie. W przypadku charakterystyki polskiej gospodarki należy podkreślić znaczenie wodoru niskoemisyjnego – stwierdza Justyna Kanas, prawniczka z Kancelarii Elżanowski & Partnerzy, w wywiadzie dla BiznesAlert.pl.
- Nowy dokument roboczy Komisji Europejskiej stanowi zapowiedź regulacyjnej „mapy drogowej” dotyczącej dolin wodorowych. Największy nacisk jest w nim kładziony na kwestie finansowe, a aspekty regulacyjne kształtują się jako wątek poboczny.
- Dolina wodorowa nie ma wprowadzonej definicji legalnej. Ze względu na różnorodne zastosowania wodoru i specyfikę poszczególnych obszarów geograficznych, doliny wodorowe przyjmują zróżnicowane koncepcje.
- Znaczenie dolin wodorowych w przeciągu następnych lat będzie rosnąć. Obecne prawo unijne, a w konsekwencji regulacje państw członkowskich, kładą nacisk na produkcję wodoru RFNBO.
BiznesAlert.pl: Jakie kluczowe zmiany zostały zaproponowane w najnowszym dokumencie roboczym UE?
Justyna Kanas: Nowy dokument roboczy Komisji Europejskiej stanowi zapowiedź regulacyjnej „mapy drogowej” dotyczącej dolin wodorowych. Największy nacisk jest w nim kładziony na kwestie finansowe, a aspekty regulacyjne kształtują się jako wątek poboczny. Jest to spójne z koncepcją rozwoju gospodarki wodorowej, gdzie zdecydowano się w początkowej fazie na odstępstwa od reguł panujących na rynku energii elektrycznej i gazu. Jako przykłady mogą tu posłużyć zwolnienia dla ograniczonych geograficznie sieci wodorowych, do których można zaliczyć doliny wodorowe. Dyrektywa w sprawie wspólnych zasad rynków wewnętrznych gazów odnawialnych i gazu ziemnego oraz wodoru przyznaje odstępstwa takim sieciom w zakresie unbundlingu oraz procedury wyznaczenia i certyfikacji operatorów. Natomiast plany finansowe Komisji dotyczą głównie rozszerzenia dostępnych programów pomocowych na działania związane z dolinami wodorowymi. Obejmują one m.in. Fundusz Inwestycyjny, Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego oraz Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Za jedno z dominujących przedsięwzięć alokujacych środki przyjmuje się także inicjatywę Clean Hydrogen Joint Undertaking, partnerstwopubliczno-prywatne z udziałem Horizon Europe. Co więcej, Unia kładzie nacisk na badania R&D. W bliskiej przyszłości ma zostać wdrożony program pilotażowy Europejskiej Przestrzeni Badawczej dotyczący zielonego wodoru w ramach Strategic Research and Innovation Agenda (SRIA).
Czy w PL mamy doliny wodorowe? Jaka jest ich liczba?
Dolina wodorowa nie ma wprowadzonej definicji legalnej. Ze względu na różnorodne zastosowania wodoru i specyfikę poszczególnych obszarów geograficznych, doliny wodorowe przyjmują zróżnicowane koncepcje. Mając to na uwadze, szacuje się, że w Polsce istnieje kilkanaście dolin wodorowych, które zazwyczaj skupiają się wokół większych aglomeracjach miejskich. Ich nazwy często pochodzą od nazw województw, choć zdarzają się wyjątki. Należy zauważyć, że znajdują się one na początkowym etapie rozwoju, a jego tempo przyspieszy dzięki kształtującemu się ustawodawstwu oraz dostępności nowych środków finansowych.
Czy doliny wodorowe odgrywają coraz większą rolę w Polsce?
Znaczenie dolin wodorowych w przeciągu następnych lat będzie rosnąć. Obecne prawo unijne, a w konsekwencji regulacje państw członkowskich, kładą nacisk na produkcję wodoru RFNBO. Dostępne mechanizmy wsparcia są głównie ukierunkowane na właśnie jego wytworzenie. W przypadku charakterystyki polskiej gospodarki należy podkreślić znaczenie wodoru niskoemisyjnego. W związku z tym doliny wodorowe będą łączyć produkcję różnorodnych rodzajów wodoru. Dla wykorzystania pełnego potencjału dolin wodorowych w Polsce ustawodawstwo również musi uwzględniać dostępność technologiczną, która naturalnie z upływem czasu skoncentruje się wokół zielonych źródeł. Lecz na ten moment nie można zapomnieć, że niebieski wodór jest istotnym elementem dekarbonizacyjnym.
Czy doliny wodorowe pomagają w transformacji energetycznej? Czy istnieją jakieś alternatywy?
Jako rozwiązania o zbliżonej charakterystyce do dolin wodorowych, mające na celu przyśpieszenie transformacji energetycznej, z pewnością zalicza się szeroko pojęte społeczności energetyczne. Społeczności energetyczne, podobnie jak doliny wodorowe, stawiają na lokalną produkcję i dystrybucję, co pozwala na większą autonomię i niezależność energetyczną regionów. W dyskusji na temat dolin wodorowych istotny jest fakt, że obecnie transport wodoru nie opłaca się pod kątem ekonomicznym na dłuższe dystanse. W konsekwencji automatycznie faworyzuje się modele biznesowe oparte na zakreślonym, mniejszym obszarze geograficznym. Po nowelizacji Prawa Energetycznego i niektórych innych ustaw (druk: UD36), wprowadzającej ramy gospodarki wodorowej w Polsce, ugruntuje się możliwość posiadania przez dolinę wodorową statutu m.in. klastra energii. Energia elektryczna wytworzona z zielonego wodoru będzie mogła skorzystać z form wsparcia przewidzianych dla tego rodzaju społeczności energetycznych.
Rozmawiał Mateusz Gibała
Resort klimatu zaprezentował projekt ustawy o prawie wodorowym