Erdogan ma większość i może zdecydować o przyszłości Turkish Stream (WIDEO)

2 listopada 2015, 07:54 Alert

(Wojciech Jakóbik)

Recep Tayyip Erdogan

Islamistyczna partia prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana (AKP) zwyciężyła wybory parlamentarne w Turcji. Mimo to, w kraju trwają walki z Kurdami, które mogą przynieść dalszą destabilizację i zagrożenie dla planów Ankary w sektorze energetycznym.

Wyniki:

  • Partia Sprawiedliwości i Rozwoju, AKP: 49.36% – 316 mandatów
  • Republikańska Partia Ludowa, CHP: 25.44% – 134 mandatów
  • Nacjonalistyczna Partia Działania, MHP: 11.96% – 41 mandatów
  • Partia Ludowo-Demokratyczna (reprezentuje mniejszość kurdyjską), HDP: 10.65% – 59 mandatów

Wybory parlamentarne zostały powtórzone, ze względu na niemożliwość powołania rządu w poprzedniej kadencji. Wcześniejszą elekcję AKP przegrało. Obecnie odzyskało większość w parlamencie, która pozwoli na stabilne rządy. Frakcja prezydencka wygrała dzięki hasłom bezpieczeństwa i stabilizacji w Turcji.

Pozwoli to Erdoganowi na kontynuację polityki atakowania mniejszości kurdyjskiej pod pretekstem walki z terroryzmem, w tym operacji przeciwko Państwu Islamskiemu. W rzeczywistości Ankara skupia się na osłabianiu Kurdów i przymyka oczy na rozwój czarnego rynku handlem ropą naftową przez Państwo Islamskie. Organizacje humanitarne alarmują, że tureckie wojsko dopuszcza się okrucieństw wobec ludności kurdyjskiej przy cichej akceptacji stolicy.

W zależności od rozwoju sytuacji w Turcji, stabilny rząd i destabilizujące napięcie w relacjach z Kurdami, będą miały wpływ na rozwój projektów energetycznych planowanych przez Turcję. Kluczowym przedsięwzięciem jest plan budowy nitki gazociągu Turkish Stream z Rosji, który pozwoliłby na zwiększenie dostaw gazu Gazpromu z pominięciem Ukrainy. Pierwsza nitka magistrali ma osiągnąć przepustowość 15,75 mld m3. W założeniach Rosjan miały powstać cztery linie, ale ze względu na niejasne stanowisko Ankary i problemy ekonomiczne, obecnie mowa jest o jednej. Stabilny rząd turecki będzie mógł podjąć ostateczną decyzję w tym zakresie. Będzie ona prawdopodobnie powiązana z wynikiem negocjacji w sprawie obniżki cen dostaw surowca dla tureckiego Botasu.

Więcej: Spór polityczny Rosji i Turcji przenosi się do sektora gazowego