Ernst: Miedź musi uczestniczyć w transformacji energetycznej

7 października 2021, 13:00 Energetyka

– Nie ma transformacji energetycznej bez udziału miedzi. Miedź z jednej strony na dzień dzisiejszy nie doczekała się swojego skutecznego substytutu. Jest to niepowtarzalny materiał. Miedź można odzyskiwać w nieskończoność, jest to jej niesamowita cecha, która będzie odgrywała istotną rolę w przyszłości – mówi Paweł Ernst, dyrektor departamentu wdrażania strategii i projektów strategicznych w KGHM podczas Kongresu 590.

Katody miedziane. Fot. KGHM
Katody miedziane. Fot. KGHM

– Dla nas to jest wyzwanie, żeby bazując na technologiach z jednej strony odnawialnych, wodorowych, gazowych, atomowych starać się zbilansować tak, aby wypracować zysk i w jakiś sposób zoptymalizować koszty oraz móc dostarczyć ten surowiec, który jest niezbędny dla transformacji.

Paweł Ernst uważa, że nie ma transformacji energetycznej bez udziału miedzi. – Miedź z jednej strony na dzień dzisiejszy nie doczekała się swojego skutecznego substytutu. Jest to niepowtarzalny materiał. Miedź można odzyskiwać w nieskończoność – jest to jej niesamowita cecha, która będzie odgrywała istotną rolę w przyszłości. Popyt będzie cały czas wzrastał, zapotrzebowanie na miedź i jej cena będzie dla nas satysfakcjonująca. Miedź to produkt, którego cena kształtuje się globalnie. Poszczególni producenci mają mały wpływ na jej ostateczny kształt – powiedział.

Dyrektor przyznał, że w ostatnich latach produkcja miedzi znacząco wzrosła. – Dużą rolę odgrywają producenci w Azji. Na dzień dzisiejszy około 30 procent to miedź z odzysku i to będzie wzrastać. Produkcja nie będzie nadążała z popytem i odzyskiwanie miedzi będzie popularniejsze. Miedź i srebro mogą znaleźć zastosowanie w codziennym użyciu – zaznaczył.

– Jeśli zielona transformacja zakłada zużycie około 22 mln ton miedzi to skądś tę miedź trzeba wziąć. Można ją wziąć z Azji albo spróbować skorzystać z miedzi która jest produkowana przez spółkę na terenach Unii Europejskiej. Jeśli ta nałoży na nas zbyt daleko idące i zbyt restrykcyjne środki, stracimy konkurencyjność – dodał.

Opracowali Aleksander Tretyn i Jędrzej Stachura

Pawlak: Lotos chce iść w kierunku zielonego wodoru