icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Esperis: O jakiego koloru wodór Polska powinna walczyć w gronie UE?

W raporcie Esperis „Wodór w Europie Środkowo-Wschodniej. Perspektywy rozwoju w Grupie Wyszehradzkiej i na Ukrainie” Łukasz Antas, Mariusz Bocian, Mateusz Bajek, Maciej Giers i Karol Bijoś zastanawiają się co powinny zrobić kraje naszego regionu, by stworzyć konkurencyjny przemysł wodorowy.

Wodór w Europie Środkowo-Wschodniej

– Firmy z państw Europy Środkowo-Wschodniej będą musiały nawiązać współpracę z zagranicznymi dostawcami technologii, jednak możliwy jest też lokalny rozwój produktów, które mogą być tworzone jako przedłużenie łańcucha wartości dla dużych zachodnich dostawców. Istotnym źródłem wodoru w regionie w najbliższej dekadzie ma szanse stać się energia atomowa (wodór fioletowy), mogąca podlegać łatwiejszemu skalowaniu produkcji. Ukraina, choć przejawia duże ambicje w zakresie wodoru, będzie miała trudniejszy dostęp do unijnych źródeł finansowania. Może to sprawić, że Ukraińcy będą rozwijać gospodarkę wodorową w wolniejszym tempie niż członkowie UE. Wielkość produkcji „szarego wodoru” w Polsce (ok. 1 mln ton/r) to zarazem szansa (popyt na nowe, rodzime technologie), jak i obciążenie ze względu na przyszłe, restrykcyjne regulacje UE. Na forum UE Polska powinna także dążyć do promocji pozyskania wodoru z biogazu i odpadów, co wspierałoby także polskie rolnictwo – uważają autorzy raportu.

– Sygnalizowane w strategii Komisji Europejskiej instrumenty wspierające rozwój gospodarki wodorowej (Demand Side Support Policies, Carbon Border Adjustment Mechanism) powinny uwzględniać interesy polskiego sektora rafineryjnego i chemicznego (głównie produkcja amoniaku,) jeśli chcemy zachować ich konkurencyjność. Jednocześnie polskie regulacje (i decyzje właściciela – Skarbu Państwa) powinny na tych firmach wymuszać realne działania na rzecz rozwoju polskich technologii wodorowych, bo w praktyce od państwowych przedsiębiorstw w przemysłu rafineryjnego i chemicznego zależy tempo działania – piszą analitycy.

– Kluczowe jest wypracowanie kompleksowego podejścia do gospodarki wodorowej w Polsce, zaczynając od stworzenia systemowych rozwiązań, z precyzyjnym harmonogramem kolejnych kroków (inwestycji, niezbędnych regulacji, koordynacji systemu wsparcia z polskich i unijnych środków) oraz zdefiniowanymi odpowiedzialnościami poszczególnych interesariuszy, w tym przedsiębiorstw państwowych i urzędników. Raport z realizacji strategii powinien być co roku przedstawiany opinii publicznej i ekspertom oraz być tematem debaty w Sejmie – kończą.

Opracował Michał Perzyński

W raporcie Esperis „Wodór w Europie Środkowo-Wschodniej. Perspektywy rozwoju w Grupie Wyszehradzkiej i na Ukrainie” Łukasz Antas, Mariusz Bocian, Mateusz Bajek, Maciej Giers i Karol Bijoś zastanawiają się co powinny zrobić kraje naszego regionu, by stworzyć konkurencyjny przemysł wodorowy.

Wodór w Europie Środkowo-Wschodniej

– Firmy z państw Europy Środkowo-Wschodniej będą musiały nawiązać współpracę z zagranicznymi dostawcami technologii, jednak możliwy jest też lokalny rozwój produktów, które mogą być tworzone jako przedłużenie łańcucha wartości dla dużych zachodnich dostawców. Istotnym źródłem wodoru w regionie w najbliższej dekadzie ma szanse stać się energia atomowa (wodór fioletowy), mogąca podlegać łatwiejszemu skalowaniu produkcji. Ukraina, choć przejawia duże ambicje w zakresie wodoru, będzie miała trudniejszy dostęp do unijnych źródeł finansowania. Może to sprawić, że Ukraińcy będą rozwijać gospodarkę wodorową w wolniejszym tempie niż członkowie UE. Wielkość produkcji „szarego wodoru” w Polsce (ok. 1 mln ton/r) to zarazem szansa (popyt na nowe, rodzime technologie), jak i obciążenie ze względu na przyszłe, restrykcyjne regulacje UE. Na forum UE Polska powinna także dążyć do promocji pozyskania wodoru z biogazu i odpadów, co wspierałoby także polskie rolnictwo – uważają autorzy raportu.

– Sygnalizowane w strategii Komisji Europejskiej instrumenty wspierające rozwój gospodarki wodorowej (Demand Side Support Policies, Carbon Border Adjustment Mechanism) powinny uwzględniać interesy polskiego sektora rafineryjnego i chemicznego (głównie produkcja amoniaku,) jeśli chcemy zachować ich konkurencyjność. Jednocześnie polskie regulacje (i decyzje właściciela – Skarbu Państwa) powinny na tych firmach wymuszać realne działania na rzecz rozwoju polskich technologii wodorowych, bo w praktyce od państwowych przedsiębiorstw w przemysłu rafineryjnego i chemicznego zależy tempo działania – piszą analitycy.

– Kluczowe jest wypracowanie kompleksowego podejścia do gospodarki wodorowej w Polsce, zaczynając od stworzenia systemowych rozwiązań, z precyzyjnym harmonogramem kolejnych kroków (inwestycji, niezbędnych regulacji, koordynacji systemu wsparcia z polskich i unijnych środków) oraz zdefiniowanymi odpowiedzialnościami poszczególnych interesariuszy, w tym przedsiębiorstw państwowych i urzędników. Raport z realizacji strategii powinien być co roku przedstawiany opinii publicznej i ekspertom oraz być tematem debaty w Sejmie – kończą.

Opracował Michał Perzyński

Najnowsze artykuły