ETS chce zniesienia obecnego systemu taryf gazowych w Polsce. Wyrok po myśli PGNiG
(Politico/Wojciech Jakóbik)
Portal Politico informuje, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał utrzymywanie taryf gazowych dla odbiorców przemysłowych za złamanie zasad wewnętrznego rynku Unii Europejskiej.
Komisja Europejska pozwala na tego rodzaju regulacje dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe tylko „w wyjątkowych warunkach” i pod określonymi warunkami. Muszą przynosić korzyści ekonomiczne, być jasno zdefiniowane, nie dyskryminować uczestników rynku i być przejrzyste.
ETS uznał, że polski system taryf gazowych dla odbiorców przemysłowych nie spełnia tych warunków, bo nie wyznacza limitu czasowego ich obowiązywania i nakłada je na wszystkich odbiorców, bez względu na ilość zamówień i inne czynniki.
Komisja Europejska skierowała sprawę do Trybunału w czerwcu 2013 roku. Analogiczne sprawy zostały zgłoszone w latach 2006-2009, w tym przeciwko Francji, Portugalii i Rumunii.
Wyrok oznacza, że regulacja cen dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe mogą zostać utrzymane tylko pod warunkiem spełnienia „ściśle proporcjonalnych warunków” – powiedziała portalowi Politico Anna-Kaisa Itkonen, rzecznik Komisji. Informuje, że Komisja omawia ten temat z władzami polskimi. – Mieliśmy bardzo dobrą współpracę ze stroną polską i będziemy kontynuować dialog, pozostając w gotowości do wsparcia Polski w implementacji wyroku – oceniła.
To dobra informacja dla największej firmy gazowej w Polsce – PGNiG, które w walce o obronę zysków ubiega się w Urzędzie Regulacji Energetyki o zniesienie taryf dla odbiorców przemysłowych. Wielokrotnie apelowały o to władze spółki. Prezes Urzędu Maciej Bando zapowiedział podczas panelu prowadzonego przez dziennikarza BiznesAlert.pl na Forum Ekonomicznym w Krynicy, że jest to możliwe jeszcze w przyszłym roku. Uwolnienie cen gazu dla największych klientów PGNiG da firmie elastyczność, dzięki czemu będzie mogła reagować na zmiany rynkowe i skuteczniej zbierać środki na pokrycie obowiązkowych zakupów gazu od Gazpromu, które są obłożone klauzulą take or pay.
