Volkswagen będzie mieć kłopoty, jeśli Rosja zakręci kurek z gazem

23 września 2022, 11:00 Alert

Niemiecki koncern Volkswagen ostrzega, że światowa produkcja samochodów będzie zagrożona w 2023 roku, jeśli Rosja nie wznowi dostaw gazu ziemnego przez Nord Stream 1. 

Logo Volkswagena. Fot. pixabay.com
Logo Volkswagena. Fot. pixabay.com

Niepewna przyszłość koncernu

– Tak długo, jak rząd będzie w stanie wypełniać swoje magazyny gazu ziemnego przez najbliższe pół roku, tak my będziemy mogli utrzymać swój poziom produkcji – mówi dyrektor Volkswagena na łamach Reutersa. Jednocześnie ostrzegł, że w przyszłym roku, przy rosnących cenach gazu ziemnego i wciąż zagrożonych dostawach przez Nord Stream 1, produkcja stanie pod znakiem zapytania.

W czwartek ceny gazu na holenderskim rynku spadły poniżej 200 dolarów/MWh, osiągając najniższy poziom od prawie dwóch miesięcy. Spadek cen odzwierciedla starania Europy włożone w zapełnienie magazynów gazu ziemnego, które obecnie są prawie pełne.

Niestabilna sytuacja europejskiego rynku w Europie

Mimo usilnych starań państw europejskich o zapewnienie niezależności energetycznej na zimę, niepewność nadchodzących wydarzeń skłania firmy do przenoszenia działalności do Stanów Zjednoczonych w celu obniżenia cen energii. Według Wall Street Journal, europejscy producenci stali ograniczają produkcję w kraju, aby przenieść ją do USA, podczas gdy Tesla wstrzymuje plany produkcji ogniw akumulatorowych w Niemczech. W Stanach Zjednoczonych kontrakty terminowe na gaz ziemny spadły w czwartek o około cztery procent w związku z rekordową produkcją i większą rozbudową magazynów gazu.

– Energochłonne firmy w Europie nie będą w stanie wytrzymać wysokich cen energii w okresie długoterminowym, a to może spowodować dramatyczną sytuację w już napiętym łańcuchu dostaw – ostrzegają dyrektorzy Volkswagena.

Reuters/Oilprice/Wojciech Gryczka

Niemcy prowadzą intensywne rozmowy z Katarem o dostawach LNG