AlertWszystko

Europa śle Rosji komorników. Rosja nie chce oddać pieniędzy za Jukos

Michaił Chodorkowski, były szef Jukosu.

(Wiedomosti/Kommiersant/Wojciech Jakóbik)

Po Belgii i Francji także Austria konfiskuje aktywa rosyjskie. Wiedomosti ustaliły, że w ramach zajmowania posiadłości w celu odzyskania środków akcjonariuszy bezprawnie znacjonalizowanego Jukosu, europejskie konta firm i dyplomatów z Rosji zostały zajęte namocy decyzji Trybunału Sprawiedliwości w Hadzie. Minister rozwoju ekonomicznego Aleksiej Ułukłajew nie uznaje wyroku, nie dopuszcza możliwości, że jego kraj opłaci należność wobec udziałowców, ale jednocześnie ostrzega, że to początek akcji w całej Europie.

We Francji zajęto m.in. siedzibę telewizji Russia Today. W Belgii biura tej stacji i agencji TASS. W banku VTB we Francji zamrożono konta rosyjskich oficjeli i biznesmenów. Do podobnych działań miało dojść we Francji. Rosja ma przyjrzeć się decyzji komorników i ustalić, czy jest ona zgodna z prawem.

Jeden z byłych udziałowców Jukosu domagający się rekompensaty za nacjonalizację firmy po uwięzieniu Michaiła Chodorkowskiego, Dmitrij Gołobow ocenia, że akcje w Europie nie dotkną w sposób istotny Gazpromu ani Rosnieftu, które są beneficjentami przejęcia naftowej spółki.  Wyraził on przekonanie, że w Rosji nie będzie żadnych konsekwencji wyroku z Hagi.


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X