Europie może zabraknąć gazu przez politykę Kremla, a nie opór wobec Nord Stream 2

15 grudnia 2021, 07:00 Alert

Cena gazu wzrosła na giełdach europejskich powyżej 1400 dolarów za 1000 m sześć. Kommiersant sugeruje, że powodem jest deklaracja minister spraw zagranicznych Niemiec o tym, że Nord Stream 2 nie będzie mógł ruszyć przed certyfikacją, ale Reuters wskazuje na rekordowo niskie zapasy gazu w magazynach Gazpromu.

Kawernowy Magazyn Gazu Kosakowo fot. Mariusz Marszałkowski
Kawernowy Magazyn Gazu Kosakowo fot. Mariusz Marszałkowski

Kommiersant podaje, że wartość gazu na giełdzie TTF sięgnęła 14 października 122,92 euro za MW, czyli około 1400 dolarów za 1000 m sześc. Gazeta przekonuje, że powodem jest deklaracja MSZ Niemiec o tym, że dostawy przez Nord Stream 2 mogą ruszyć dopiero po certyfikacji, która może trwać nawet do połowy 2022 roku. Poseł Bundestagu z koalicyjnej partii FDP Alexander Graf Lambsdorff szacuje, że Nord Stream 2 nie zostanie przyłączony do sieci przesyłowej gazu w Niemczech nawet do września 2022 roku. Gazociąg miał być pierwotnie gotowy do pracy z końcem 2019 roku. Jeżeli opóźni się do jesieni 2022 roku, będzie już spóźniony o trzy lata.

Jednakże Reuters wskazuje na inne przyczyny. To atak zimy oraz obawy o problemy z dostawami gazu z Rosji. Białoruś zagroziła już trzykrotnie, że przerwie przesył gazu przez jej terytorium w odpowiedzi na nowe sankcje USA i Unii Europejskiej. Kolejna przyczyna to niewystarczające zapasy w magazynach pod kontrolą rosyjskiego Gazpromu, który jest oskarżany o celowe ograniczanie podaży w celu wymuszenia spornego Nord Stream 2. Zapasy w magazynach europejskich sięgały w listopadzie średnio 63 procent ich pojemności, a magazyny pod kontrolą Gazpromu w Niemczech nawet około 20 procent. Rosjanie nadal nie wywiązali się z obietnicy prezydenta Władimira Putina o zwiększeniu dostaw, a ryzyko nowej agresji na Ukrainę podnosi ceny gazu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński cytowany przez TASS ostrzega, że uruchomienie Nord Stream 2 doprowadzi do zatrzymania dostaw gazu przez jego kraj i zdestabilizuje stan bezpieczeństwa w Europie. – Jeśli do tego dojdzie, bezpieczeństwo Europy Środkowo-Wschodniej się natychmiast załamie – ostrzegł. Ukraińcy apelowali o sankcje wobec Nord Stream 2, ale nie zdecydowały się na nie USA i Niemcy połączone układem w tej sprawie z lipca 2021 roku. – Berlin powinien wypełnić zobowiązania z układu z USA i działać stanowczo przeciwko wrogim działaniom Moskwy. Działania proponowane przez ambasadę Niemiec nie są wystarczające. Powinny uwzględniać także Nord Stream 2 – powiedziała Sarah Pagung zajmująca się Rosją w think tanku DGAP w rozmowie z BiznesAlert.pl.

– Przy obecnym poziomie eksportu gazu z Rosji zapasy europejskie mogą znaleźć się poniżej poziomu 15 procent pojemności z końcem marca przy typowych warunkach pogodowych. Byłby to rekordowy niż – ostrzegł Massimo Di-Odoardo, wicedyrektor działu badań gazu i LNG w Wood Mackenzie cytowany przez Reutersa.

Kommiersant/Reuters/TASS/Wojciech Jakóbik

Zyska: Strategia wodorowa Polski pomoże stworzyć nowy przemysł (ROZMOWA)