Unia porzuca ropę z Rosji ale jest rekordowo zależna od importu
Unia Europejska sprowadzała w 2022 roku 97,7 procent zużywanej ropy i produktów naftowych. To rekordowy poziom zależności pomimo faktu, że uniezależnia się od dostaw z Rosji prowadzącej inwazję na Ukrainie.
Eurostat podał dane o zależności Unii Europejskiej od importu ropy oraz produktów naftowych na poziomie 97,7 procent w 2022 roku. To wzrost z 91,6 procent zanotowanych w 2021 roku i wynik rekordowy w historii kontynentu.
Wzrost zależności wynikał z mniejszego eksportu (-1,7 procent) i większego importu (+4,9 procent). To także skutek wzrostu zapasów do 8,3 mln ton ekwiwalentu ropy po rekordowym zużyciu zanotowanym w 2021 roku (20,2 mln).
Zależność od importu samej ropy naftowej sięgnęła 97,6 procent. Zmienił się jednak schemat dostaw na niekorzyść Rosji notującej spadek dostaw do Europy o 24,57 mln ton i korzyść importu z Arabii Saudyjskiej, USA i Norwegii. Przy tym spada wydobycie ropy na terenie Unii o 7,4 procent do 16,3 mln ton. Najwięksi producenci w 2022 roku to Włochy, Dania i Rumunia.
Unia przyjęła w 2022 roku program REPowerEU zakładający porzucenie surowców z Rosji do 2027 roku w odpowiedzi na kryzys energetyczny oraz inwazję rosyjską na Ukrainę rozpoczętą w lutym 2022 roku.
Eurostat / Wojciech Jakóbik
Eurostat: USA i Norwegia detronizują Rosję na rynku energetycznym Europy
